- Dokonaliśmy częściowego przeglądu nazewnictwa głównych ulic i wynik jest szokujący. Przykładów można podać całą masę. Począwszy od braku tabliczek na skrzyżowaniu ulicy Przemysłowej z Warszawską, na skrzyżowaniu ul. Dworcowej z Alejami 1 Maja, czy nieoznakowaniu skrzyżowania ul. Spółdzielców z ul. M. Kolbego - wylicza Krzysztof Zwoliński, prezes Stowarzyszenia Wilków.
Przyjezdni się gubią, bo ciężko znaleźć nazwę ulic
Mieszkańcy postanowili nie czekać dłużej z założonymi rękoma i wysłali w tej sprawie pismo do prezydenta. - Napisaliśmy wniosek do Urzędu Miasta z wypisanymi wszystkimi miejscami, w których zauważyliśmy brak tablic. Wiemy, że koninianie nie zwracają na to uwagi, bo każdy wie, gdzie jest i dokąd jedzie. Nie jest to potrzebne w codziennym życiu. Uważam jednak, że trzeba pomyśleć o tych, którzy Konin odwiedzają. Umieszczenie takich tablic jest obowiązkiem miast i gmin - mówi Krzysztof Zwoliński. - Byłem świadkiem sytuacji, gdy do jednego z naszych urzędów przyjechała mieszkanka Gdańska. Spóźniła się na ważne spotkanie ponad godzinę, bo - jak wspomniała - nie mogła połapać się w ulicach. Stwierdziła, że brak nazw utrudnił jej dojazd - dodaje Zwoliński.
Miasto obiecuje, że ustawi nowe drogowskazy
Józef Nowicki, prezydent miasta, zapoznał się z wnioskiem i zgadza się, że w mieście doszło do pewnych zaniedbań. - Przyznaję, że członkowie stowarzyszenia mają słuszność. Sprawa tablic będzie wkrótce rozwiązana - mówi Nowicki. - Wydział Drogownictwa jest w trakcie robienia przeglądu ulic, na których brakuje tablic. Jesteśmy także w trakcie przygotowywania przetargu na oznakowanie pionowe i poziomie w mieście. Myślę, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to produkcja tabliczek zacznie się 1 lutego.
W miejscach, gdzie nie ma oznakowania, pojawią się dwustronne tabliczki z nazwą ulicy, osiedla i herbem miasta. - Na początek postawimy je w głównych punktach, a po zakończonym przeglądzie naszych pracowników będziemy wiedzieć, jaka jest skala tego problemu - wyjaśnia Józef Nowicki. - Nie mogliśmy zająć się tym wcześniej, gdyż cały czas krążyliśmy wokół spraw związanych z przyjęciem nowego budżetu. Mam nadzieję, że teraz dopilnujemy tematu. W późniejszym czasie zadbamy także, by mieszkańcy umieszczali numery na swoich domach.
Krzysztof Zwoliński twierdzi, że takie niedociągnięcia są niedopuszczalne. - Chcemy szukać inwestorów i turystów, ale musimy zadbać o sprawy podstawowe. Brak tablic to nie jest najlepsza wizytówka miasta i myślę, że nie należy na tym oszczędzać. Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej - kwituje Krzysztof Zwoliński.
**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?
[email protected]**
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?