- W pracy spędzamy praktycznie jedną trzecią czasu, więc trzeba się tak zorganizować, by każdy taki dzień był dla nas jak najmniej bolesny. Kolacji nie da rady przyspieszyć, bo służbę zaczynamy o ósmej rano w Wigilię, a kończymy ją o tej samej godzinie w Święto Bożego Narodzenia - mówi kapitan Sebastian Fabiszak, dowódca drugiej zmiany. - Jest nas dwunastu, więc na krótko przed Wigilią umawiamy się kto przynosi jaką potrawę, byśmy wspólnie mogli zasiąść do wieczerzy.
W tym dniu druhowie część smakołyków przynoszą z domów, ale niektóre z potraw przyrządzane są na miejscu, by były świeże. Nie brakuje tu bowiem doskonałych kucharzy.- Jesteśmy tradycjonalistami, więc na stole nie może zabraknąć karpia. Usmażenie ryb dla 12 osób zabiera trochę czasu, więc reszta potraw jest przyrządzana w domu. Ale nie ukrywamy, że jakieś inne proste potrawy powstają tuż przed kolacją - wyjaśnia Andrzej Chudzik.
Strażacy chętnie składają sobie życzenia, dzieląc się opłatkiem tuż przed kolacją. - Zawsze życzymy sobie, żeby było spokojnie lub tyle samo powrotów co wyjazdów, ale też zdrowia, szczęścia i podwyżek - śmieje się Sebastian Fabiszak. - Jest też u nas taka tradycja, że dzielimy się opłatkiem ze zmianą, od której odbieramy służbę i z tą, której ją przekazujemy.
Cała 12-osobowa załoga przyznaje, że w święta zdarza się więcej wyjazdów niż w zwykły dzień. - Nie dochodziło może do groźnych pożarów, ale wielokrotnie wyjeżdżamy do przypalonych garnków. Gospodynie często w ferworze przygotowań zostawiają zupy na kuchence i idą jeszcze dokupić karpia czy inne smakołyki, więc garnki się przypalają notorycznie - opowiada Fabiszak.
Żony strażaków już przyzwyczaiły się do tego, że nie ma ich w domu w tym szczególnym dniu, ale dzieci nadal przeżywają. - Taka praca i faktycznie dzieci cierpią najbardziej, ale ten czas staramy się nadrobić w pierwszy dzień świąt. Prezenty jednak dostają po kolacji, bo by nie wytrzymały czekając na mój powrót - tłumaczy dowódca zmiany.
Co roku w świetlicy pojawia się także żywa choinka, którą własnoręcznie ubierają strażacy. Druhowie puszczają sobie też kolędy, a gdy nie ma wyjazdu oglądają filmy.
**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?
[email protected]**
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.223.0/images/video_restrictions/0.webp)
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?