Śledczy w 2010 roku zakończyli niespełna 11 tysięcy spraw. Z tego prawie 5 tysięcy zostało zamkniętych w samym Koninie. Zdecydowaną większość stanowiły sprawy karne. Natomiast cywilne i rodzinne zamknęły się w zaledwie 10,5 procentach wszystkich prowadzonych przez prokuratury postępowań. Co istotne, do sądów w ubiegłym roku ze wszystkich jednostek rejonowych wpłynęło niespełna 4,7 tysiąca aktów oskarżenia. Ponadto Prokuratura Okręgowa w Koninie skierowała do konińskiego Sądu Okręgowego 10 wniosków o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania.
- Wyniki jakie osiągnęliśmy są dobre i bardzo dobre. Mamy najmniej spraw, które zostały niewykryte i umorzone - mówi Marek Lewicki, szef Prokuratury Okręgowej w Koninie. - Możemy się też pochwalić tempem załatwianych spraw. Bolączką w całym kraju są postępowania długotrwałe trwające powyżej roku. U nas najczęściej trwają one do pół roku. Spraw dłuższych pozostało tylko sześć – dodaje Lewicki.
W ubiegłym roku na ławach oskarżonych zasiadło niespełna 5,5 tysiąca osób, z czego ponad 2,3 tysiąca osób zostało oskarżonych przez Prokuraturę Rejonową w Koninie. Sukcesem śledczych w okręgu konińskim było również zabezpieczenie majątkowe mienia o wartości ok. 5 mln zł.
Największym ubiegłorocznym sukcesem było rozwiązanie przez Prokuraturę Okręgową w Koninie sprawy morderstwa w Wilkowie i zatrzymanie 27-letniego Marcina B., syna ofiary. Za sukces śledczy uznali również skierowanie aktów oskarżenia wobec 16 pseudokibiców, którzy brali udział w burdzie na konińskim stadionie podczas meczu Górnika Konin z Legią Chełmża.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?