W poniedziałkowe popołudnie doszło do pożaru w elektrowni w Koninie. Z ogniem walczyło 7 jednostek straży, w tym kilkudziesięciu strażaków. Na szczęście udało się opanować sytuację.
Pożar w elektrowni Konin
Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze elektrowni Konin w poniedziałek, około 17.00. Duże zadymienie widać było z kilku kilometrów.
Jak informuje Sebastian Andrzejewski, rzecznik konińskich strażaków, sytuacje udało się szybko opanować. Ogniem zajęły się płyty wypełnione pianką poliuretanową, które pozostały po rozbiórce jednego z budynków.