Platformy zostały zainstalowane kilka dni temu. Po podłączeniu energii elektrycznej, można je było sprawdzić. Przy tunelu pojawiły się osoby na wózkach inwalidzkich, które próbowały samodzielnie obsłużyć windę. - Fajnie się jedzie. Może trochę wolno, ale najważniejsze że można się przedostać na Zatorze. Pierwszy raz wjechałem do tunelu. Do tej pory raz, albo dwa pokonywałem zejście z pomocą kolegów. Przynajmniej dwie osoby były potrzebne. Teraz będę mógł sam sobie poradzić – mówi Sławek z fundacji „Podaj dalej”.
Niepełnosprawni zwrócili wykonawcy uwagę na guzik w platformie, który ich zdaniem jest za mały. - Gałki powinny być większe, bo trudno jest sobie z nimi poradzić przy niedowładzie ręki. Jak to zostanie zmienione to będzie w porządku. Według mnie platforma przeszła test pozytywnie – mówi Maciej Wiatrowski.
Wykonawca obiecał, że poprawki zostaną naniesione. - Technicznie jest możliwość wymiany gałki. Musimy tylko znaleźć odpowiednie pokrętło. Ten test się przydał, bo uwagi niepełnosprawnych są dla nas cenne. Osoby sprawne nie zdają sobie sprawy z wielu rzeczy. Jeszcze jedna cenna uwaga dotyczyła umieszczenia instrukcji obsługi i przetłumaczenia jej na język angielski – mówi Jan Łuczak, właściciel firmy „Kon-Wind” w Koninie.
Bartosz Jędrzejczak, pełnomocnik ds. osób niepełnosprawnych i organizacji pozarządowych podkreśla, że to pierwsza inwestycja którą testowały osoby, którym ma to służyć. - Platforma jest dla nich i oni będą z tego korzystać, zwłaszcza po zamknięciu wiaduktu Briańskiego – mówi Jędrzejczak. - Planujemy, że każda nowa inwestycja będzie testowana przez niepełnosprawnych.
**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?
[email protected]**
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?