Prace nad stworzeniem urządzenia trwały blisko dwa lata. Paduch, który brał udział w budowie bezdotykowej myjni Józefa Grudzińskiego zaproponował mu stworzenie również podobnego prysznica dla czworonogów. - Zauważyłem, że w Koninie jest sporo dużych psów i ludzie mieszkający w blokach mają problem z utrzymaniem ich higieny. To nie jest droga rzecz, a przyjeżdżając umyć samochód można również umyć psa – mówi Józef Grudziński, właściciel myjni.
Prysznic w konińskiej Dogwash to nie tylko wygoda, ale również komfort dla psa. Jak tłumaczy Tomasz Paduch, woda w myjni ma 39 stopni które są optymalną temperaturą dla zwierząt. Nie słychać również strumienia wody, który drażni psy. Dodatkowym atutem są specjalistyczne szampony przeznaczone dla psów długowłosych i krótkowłosych oraz środki przeciwko kołtunieniu się. W myjni podobnie jak w tej przeznaczonej dla samochodów za złotówkę można skorzystać z pięciu programów prysznica. Poza wyborem odpowiedniego szamponu jest płukanie, suszenie i dezynfekcja.
- Każdy właściciel psa po skorzystaniu z myjni powinien zdezynfekować wannę, dlatego przygotowaliśmy specjalny program dezynfekcji – mówi Paduch.
Specjalne względy w myjni będą miały psy ze schroniska. Józef Grudziński zadeklarował bowiem, że każdy przygarnięty czworonóg może liczyć na bezpłatną kąpiel.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?