Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konin. Uczniowie Kopernika hałasują i śmiecą pod oknami

Andrzej Kulej
Pan Adam pokazuje, gdzie zbierają się uczniowie
Pan Adam pokazuje, gdzie zbierają się uczniowie Fot. Andrzej Kulej
Mieszkaniec ul. Traugutta w Koninie narzeka na hałasy i bałagan pod swoimi oknami. Winnymi całej sytuacji są uczniowie Zespołu Szkół im. Kopernika. Dyrektor zapewnia, że robi co może, żeby zapobiegać tego typu zdarzeniom, ale przyznaje, że jest bezradny.

Pan Adam Ogórek mieszka przy ul. Traugutta. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie sąsiedztwo Zespołu Szkół im. Mikołaja Kopernika.

- Uczniowie tej szkoły upodobali sobie miejsce bezpośrednio pod moimi oknami jako miejsce spotkań na przerwach. Codziennie do końca trwania zajęć każdą przerwę wykorzystują do zbierania się pod moimi oknami – opowiada pan Adam. - Podczas tych „spotkań" zachowują się wulgarnie, palą papierosy, których niedopałki zaśmiecają teren pod moim oknem, a niejednokrotnie spożywają alkohol i narkotyki.

Pan Adam wielokrotnie prosił zbierającą się młodzież o znalezienie sobie innego miejsca spotkań. - Niestety daje to tylko doraźny efekt. Niektórzy uczniowie reagują na moje prośby i przechodzą na inne miejsce, ale zdecydowana większość nic sobie z tego robi, a nawet reagują agresją słowną – mówi pan Adam. – Staram się wtedy z nimi nie dyskutować, gdyż boję się jakiegoś złośliwego zachowania z ich strony, które może zakończyć się chociażby wybiciem okien lub innymi przejawami wandalizmu czy agresji.

Przez wakacje problemu nie było, ale 4 września pod oknami pan Adama zebrało się około 50 uczniów.

- Nie będę ukrywał, że taka sytuacja jest uciążliwa nie tylko dla mnie, ale dla mojej rodziny i dla mieszkańców bloku. Dodatkowo codziennie dozorca musi sprzątać masę niedopałków i butelek po piwie. Uczniowie podczas swojej obecności pod oknami niszczą mienie i tereny zarządzane przez naszą spółdzielnię mieszkaniową – dodaje pan Adam. – Oczywiście sprawę próbowałem zgłaszać do dyrekcji szkoły, ale bez żadnego odzewu i reakcji z ich strony. Również telefony na policję czy do straży miejskiej nie przyniosły rezultatu, ponieważ zanim jednostki te dojeżdżały na miejsce uczniowie zdążyli wrócić już do szkoły.

O problemie pana Adama i jego bliskich rozmawialiśmy z dyrektorem Zespołu Szkół im. Kopernika w Koninie Tomaszem Kucharczykiem.

- Wielokrotnie interweniowałem w tej sprawie, ale mam ograniczone pole działania. Mogę jedynie apelować do uczniów w ramach godzin wychowawczych. Zamykamy też główne drzwi do szkoły, żeby uczniowie mieli dalej. Otwarte są jedynie drzwi od strony podwórza i parkingu – zapewnia Tomasz Kucharczyk. – W szkole, na dwie zmiany, uczy się 1400 uczniów, więc trudno jest opanować taką masę ludzi.

Dyrektor proponuje, żeby rada osiedla spotkała się w tej sprawie z samorządem uczniowskim. - Jeżeli obie strony się poznają, to uczniowie raczej nie powinni szkodzić osobom, które znają – przewiduje Tomasz Kucharczyk. – Można też prosić straż miejską i policję o częstsze patrole w tej okolicy.

Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto