Dom Pomiędzy w Koninie świętował pierwsze urodziny. „To miejsce otwarte dla każdego”

Kiedyś kancelaria notarialna, dziś Dom Pomiędzy - jego nazwa nie jest przypadkowa. Oznacza ona, że jest to miejsce znajdujące się pomiędzy konińskimi ośrodkami kultury, jak KDK czy CKiS, które od początku istnienia „Domu” chętnie z nimi współpracują. Często goszczą tam także muzyków i organizowane są koncerty, nie brakuje także przeróżnych warsztatów dla małych i dużych.

Do Domu Pomiędzy przyjść może każdy. Choć w Koninie zyskuje coraz większą popularność, to zwykli mieszkańcy wciąż mogą bać się tam zajrzeć myśląc, że to miejsce nie dla nich. Jak zapewnia Monika Gajewska-Opielska, jest zupełnie na odwrót.

- Dom Pomiędzy na pewno jest kawiarnią, cygarownią i jest miejscem, gdzie jest sporo sztuki. To miejsce jest dostępne dla wszystkich i w każdym wieku. […]Tu każdy ma się czuć tak, jak gdyby wchodził zmęczony po pracy pod koc z zimową herbatą

- powiedziała Monika Gajewska-Opielska.

Nie byłoby „Domu” gdyby nie fundacja Cave.art, która zajmuje się wspieraniem artystów m.in. odkupując od nich obrazy czy rzeźby i następnie odsprzedając je dalej promując je przy tym. Dzięki tym działaniom wnętrze Domu Pomiędzy, to ciągła wystawa sztuki.