Do pierwszego zdarzenia doszło w centrum Konina. Napastnik za cel obrał sobie niewielki oddział banku znajdujący się przy byłych Domach Towarowych Centrum na ul. Dworcowej. Kilka minut po godz. 12 wszedł do środka zamaskowany mężczyzna w ciemnych okularach. Przedmiotem przypominającym broń sterroryzował pracownice banku, zabrał pieniądze i wyszedł. W tym czasie w placówce nie było klientów. Nikomu z pracowników nic się nie stało. Napastnik uciekł z łupem w wysokości niespełna 3 tys. zł zniknął.
Policjanci przez kilka godzin przesłuchiwali świadków, zabezpieczali ślady jakie mógł zostawić złodziej i monitoring. Zanim jednak udało się ustalić sprawcę, doszło do kolejnego napadu. Tym razem napastnik wybrał bank na Chorzniu. Podobnie jak w przypadku napadu w centrum Konina, również tutaj złodziej wtargnął w biały dzień. Kilkanaście minut po godz. 11 mężczyzna w najprawdopodobniej gumowej masce na twarzy i kapturze na głowie wszedł do niewielkiej ajencji przy ul. Konwaliowej. Od pracownicy banku zażądał wydania pieniędzy, które chwilę wcześniej wpłaciła jedna z klientek. Mężczyzna miał przy sobie przedmiot przypominający broń, ale nie mierzył nim ani w kierunku pracowników, ani klientów banku. Kiedy otrzymał to co chciał, uciekł w nieznanym kierunku. Nieoficjalnie wiadomo, że jego łupem padło ok. 8 tys. zł.
Konińska policja sprawdza, czy napady mają ze sobą związek. - Prosimy o kontakt wszystkie osoby, które mogły widzieć dziwnie zachowujących się mężczyzn w okolicach banków, czy też widziały uciekających napastników, albo wiedzą coś co pomoże w zidentyfikowaniu sprawców – mówi Renata Purcel – Kalus, rzecznik konińskiej policji. - Zapewniamy pełną anonimowość – dodaje Purcel - Kalus.
Zgłaszać można się do Komendy Miejskiej Policji przy ul. Przemysłowej w Koninie, lub dzwonić pod numer telefonu (0-63) 247-21-43, lub 997. Informacje można również przesyłać drogą internetową na adres: [email protected].
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?