W przerwie, w drodze do szatni, bramkarz Zrywu Jerzy Ignaczak powiedział sędziemu co myśli o jego pracy i zobaczył czerwoną kartkę. Od 46 min. zastąpił go zawodnik z pola Mateusz Zieliński.
- Drugą czerwoną kartką został ukarany Łukasz Galanciak, który cały czas był faulowany aż w końcu nie wytrzymał i w 49 min. za kopnięcie z tyłu zobaczył czerwoną kartkę - dodaje Paweł Miszczak.
Mimo, że Zryw grał w osłabieniu strzelił bramkę na 1:4. Kowalski szybko rozegrał rzut wolny, podał do Adama Arkuszewskiego, a ten strzelił obok bramkarza.
- Od poniedziałku mamy czterech nowych piłkarzy. Są to obrońca Piotr Piotrowicz i bramkarz Marczuk z zespołu rezerw ŁKS Łódź oraz Michał Gajda i Artur Miras z łódzkiej okręgówki - dodaje kierownik Zrywu.
LKS - Zryw 4:1 (2:0)
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?