Znów zmiana rozkładu jazdy na kolei. Pasażerowie są oburzeni

Kiedy we wtorek podróżni jadący z Wolsztyna do Poznania znaleźli w pociągu ulotki zapowiadające zmianę rozkładu jazdy, w szynobusie zawrzało.

- Dla kogo są te pociągi? Marszałek dopłaca do nich z budżetu, a Przewozy Regionalne robią wszystko, by stracić pasażerów. Zbierzemy podpisy pod petycją, będziemy protestować zapowiada Eugeniusz Paterski.

- Przecież nie zdążymy do pracy. Teraz wyjeżdżam z Grodziska o godzinie 5.35 i w Poznaniu jestem o 6.15. Po zmianach będę o 6.50. Jak mam zdążyć na godzinę 7 do pracy - dodaje Mieczysław Budziński.

Sytuacja wygląda jeszcze gorzej, niż sądzą pasażerowie, ponieważ zmiany nie ograniczają się do jednej korekty. W lipcu będzie ich pięć. A najbardziej odczuwalne będą na trasach Poznań - Wolsztyn oraz Poznań - Wrocław. Ich powodem są remonty.

Początek robót na szlaku Poznań - Wrocław między Rawiczem a Korzeńskiem zaplanowany jest na 4 lipca. A między Lesznem a Rydzyną na 11 lipca i potrwa do 22 lipca. Kolejny zacznie się 25 lipca i potrwa do 5 sierpnia. 3 lipca ekipy remontowe przejdą z odcinka Luboń - Stęszew na odcinek Stęszew - Wolsztyn. Z Wolsztyna do Stęszewa pasażerowie mają być dowożeni autobusem.

- Autobus wyjeżdżający z Wolsztyna, zastępujący pociąg, pojedzie do Stęszewa blisko godzinę. W takich miejscowościach jak Ptaszkowo, Granowo, Ruchocice, Drzymałowo, Rostarzewo, Tłoki zatrzyma się na przystankach autobusowych. W Rakoniewicach i Strykowie podjedzie na stację kolejową - mówi Krzysztof Pawlak, zastępca dyrektora Wielkopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. W Stęszewie na podróżnych będzie czekał szynobus.

Remont na trasie do Wrocławia, a także przebudowa peronów na Dworcu Głównym w Poznaniu powodują, że pociągów z Wolsztyna, nie ma kiedy wpuścić na poznański dworzec. Rozważano możliwość dowozu pasażerów z Wolsztyna, na którąś ze stacji, gdzie przesiedliby się na pociąg z Leszna do Poznania. Ponoć jednak leszczyńskie pociągi już są zapełnione.

Według przewoźnika, czyli Przewozów Regionalnych, o terminach remontów decyduje spółka Polskie Linie Kolejowe.

- Zmiany przewoźnicy pozytywnie zaopiniowali już w maju. Słyszeliśmy wtedy, że w lipcu na całej trasie z Wolsztyna do Poznania zamiast pociągów będą kursowały autobusy - mówi Łukasz Więcek z poznańskiego Zakładu PLK PKP.

Zapełnione są pociągi jadące rano z Gniezna do Poznania. Pasażerowie wsiadający w Pobiedziskach nie mają szans, by dostać się do wagonów. A przecież bilet kupują taki sam jak ci, siedzący już w wagonach.

Pociągi wakacyjne
Od lipca kolej wprowadza dodatkowe pociągi. ,,Wolin" wyjazd z Poznania godz. 6.05. przyjazd do Świnoujścia 10.24. Wyjazd ze Świnoujścia 16.01 przyjazd do Poznania 20.08.

"Mazury" wyjazd z Poznania 6.20. przyjazd do Olsztyna 10.40. "Mamry" wyjazd z Poznania o 11.48. Olsztyn 15.58, Ełk 19.43. Powrót z Ełku 7.27, przyjazd Poznań 16.38. "Barbakan" do Krakowa wyjazd z Poznania 13.50. Kraków 20.48. Część wagonów będzie do Jeleniej Góry przyjazd 21.33.

Czytaj więcej na stronie "Głosu Wielkopolskiego"