Zakochany Feliks pisze o bardzo trudnym czasie rozłąki, o pragnieniu ponownego spotkania

Dzisiaj 14 luty, Święto Zakochanych-Walentynki. Nazwa pochodzi od św. Walentego, którego wspomnienie liturgiczne obchodzone jest również dzisiaj. Jednym ze zwyczajów związanych z tym dniem jest pisanie listów zawierających wyznania miłosne. Z okazji dzisiejszego święta ,w muzealnego archiwum im. ks. J. Jarzębowskiego w Licheńskim Sanktuarium znajduje się , list Feliksa Łubieńskiego do hrabianki Hortensji Dzierzbickiej, napisany w Warszawie, w 1836 r. List w języku francuskim. Feliks pisze do ukochanej, że jest smutny i pełen tęsknoty, mimo, że otoczony rodziną. Szuka samotności, w której może myśleć tylko o Hortensji, wspominać przeszłość i żyć nadzieją spotkania. Cieszy się wspominając dzień, w którym mógł ja poznać, a który minął tak szybko. Pozostało mu tylko wspomnienie jak "zapach perfum", jak delikatna woń przyszłości, która jest jego nadzieją. Szczęśliwa przyszłość wydaje mu się ideałem, chociaż nie czuje się godny doznać uczucia tak pięknego, jak nie z tego świata. Wierzy jednak, że dzięki Bogu pokona wszystkie trudności, które w przyszłości spotka. Dzień w którym będzie mógł ją poślubić, będzie naznaczony siłą większą niż wszystkie utrapienia tego świata. On czuje, że przy niej pokona wszystkie swoje wady i stanie się lepszym człowiekiem. Z utęsknieniem czeka na odpowiedź.