Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wstępne wyniki sekcji zwłok Bartosza S., który zmarł po interwencji policji w Lubinie

Nadia Szagdaj
Nadia Szagdaj
W świetle prawa sekcję zwłok, mającą na celu wyjaśnienie przyczyny zgonu zleca prokuratura i to do niej należą wyniki badań.
W świetle prawa sekcję zwłok, mającą na celu wyjaśnienie przyczyny zgonu zleca prokuratura i to do niej należą wyniki badań. kard z filmu dostępnego na youtube
Są już wstępne wyniki sekcji zwłok Bartosza S., który zmarł po interwencji policji w Lubinie. Rodzina i pełnomocnicy wciąż ich jednak nie widzieli. Dr Wojciech Kasprzyk, adwokat rodziny, mówi jednak, że doszło do złamania krtani, podczas gdy Prokuratura Okręgowa w Legnicy poinformowała niedawno, że sekcja zwłok nie wykazała znamion nacisku na krtań zmarłego.

Policja twierdzi, że gdy pogotowie zabierało Bartosza S., ten wciąż żył. - Oddychał i miał tętno - mówił podczas konferencji prasowej Wojciech Jabłoński, oficer prasowy policji dolnośląskiej.

Prokuratura, która zleciła sekcję zwłok, przeprowadzoną dzisiaj (10 sierpnia), zasłaniając się dobrem śledztwa nie ujawniła jej wyników. Nie zobaczyli ich także rodzice zmarłego, ani jej pełnomocnicy. Podczas konferencji prasowej prokuratura okręgowa w Legnicy poinformowała, że sekcja nie wykazała, iż zatrzymany był duszony.

- Sekcja nie wykazała obrażeń spowodowanych duszeniem - mówi prokurator zastępca prokuratora okręgowego w Legnicy, Arkadiusz Kulik. - Do ustalenia przyczyny zgonu potrzebujemy jeszcze wnikliwych badań toksykologicznych i histopatologicznych. Dlatego podczas sekcji lekarze pobrali z ciała zmarłego wycinki, które zostaną przebadane.

Na pytanie ile będziemy musieli poczekać na wyniki dodatkowych badań zleconych przez prokuratorów z Lubina, Arkadiusz Kulik informuje. - W takich przypadkach jak ten, zlecamy badania ośrodkom, które reprezentują nie tylko najwyższy standard procedur, ale wykonują owe badania w możliwie jak najkrótszym czasie.

Dr Wojciech Kasprzyk twierdzi jednak, że podczas zatrzymania doszło do złamania krtani. - Dr Kasprzyk wie o tym ze źródeł, których nie możemy na razie ujawnić - mówi drugi adwokat rodziny, Renata Kolerska.

- Moje źródła się boją, dlatego ich nie ujawniam - potwierdza dr Kasprzyk. - Od osób związanych ze szpitalem wiem, że doszło do złamania krtani u Bartosza. Gdyby został zaintubowany, wciąż by żył.

Pełnomocnicy rodziny wnoszą o ponowną sekcję oraz zmianę prokuratury. - Chcemy aby sekcję zwłok przeprowadził instytut w Poznaniu - informuje dr Kasprzyk. - Prokuratura potwierdziła, że sprawa zostanie przeniesiona. Do tej pory jednak nie powiedziano mi gdzie wyląduje sprawa. Prokuratura twierdzi, że przekaże mi tę informację w ostatniej chwili.

Do zatrzymania Bartosza S. doszło 6 sierpnia w godzinach porannych. Wówczas internet obiegło nagranie, na którym widać interwencję policji, po której mężczyzna zmarł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wstępne wyniki sekcji zwłok Bartosza S., który zmarł po interwencji policji w Lubinie - Gazeta Wrocławska

Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto