Doszło do włamania w Trzciance
Przez otwarte okno - tak miał wejść do domu rodzinnego w Trzciance 44-letni złodziej. Jego łupem padło wszystko co napotkał na swojej drodze: pieniądze, produkty spożywcze, narzędzia i butla z gazem.
- Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że sprawca w nocy, kiedy ona i jej najbliżsi spali wszedł do domu przez otwarte okno, a następnie ukradł m.in. pieniądze, produkty spożywcze, narzędzia oraz butlę z gazem. Wartość skradzionego mienia oszacowała na kwotę około 1000 złotych -
mówi Karolina Górzna-Kustra, rzecznik prasowy KPP w Czarnkowie.
Niezwłocznie po otrzymaniu informacji funkcjonariusze rozpoczęli działania zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy. Na miejsce został także skierowany przewodnik z psem służbowym.
- Portos od razu podjął trop. Po zawęszeniu śladów bezbłędnie wskazał drogę ucieczki sprawcy i doprowadził policjantów do jego domu, a następnie do pomieszczenia gospodarczego, w którym schowane były skradzione fanty. Chwilę później w ręce trzcianeckich kryminalnych wpadł złodziej, 44-letni mieszkaniec gminy Trzcianka. Mężczyzna już usłyszał zarzut. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności -
dodaje Karolina Górzna-Kustra.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?