Nie wpuszczono go do samolotu
- Nie pozwolono mi wnieść ze sobą skrzypiec – napisał w mediach społecznościowych Janusz Wawrowski. W swoim poście opowiedział o nieprzyjemnej sytuacji, która miała miejsce w Wilnie, gdy chciał wrócić do kraju Polskimi Liniami Lotniczymi.
- Obsługa naziemna przedstawiła mi dwie opcje: umieścić instrument w luku bagażowym pod pokładem lub zostać w Wilnie, nie wykazując żadnego zrozumienia dla wartości skrzypiec.
- napisał muzyk.
- Pani z LOTu powiedziała, że „zobaczymy czy się zniszczą w luku” (dosłownie). Nie przyjęto również do informacji mojego tłumaczenie, że od wielu lat podróżuję różnymi liniami lotniczymi ze skrzypcami i, że przyleciałem do Wilna tymi samymi liniami. W trakcie setek poprzednich lotów nigdy nie zabroniono mi zabrać skrzypiec do samolotu.
- czytamy w poście.
ZOBACZ TAKŻE
Stracony bilet i podróż autokarem
Jak wyjaśnia Janusz Wawrowski, musiał on zostać w Wilnie, gdyż nie mógł ryzykować uszkodzenia skrzypiec w luku – są to słynne „Stradivariusy”, w całości oryginalne dzieło Antoniego Stradivariego, wykonane prawdopodobnie w 1685 roku. Ich właściciel, tajemniczy biznesmen, miał zapłacić za nie około 20 mln. zł.
Wirtuoz nie mógł wykorzystać już swojego biletu, w związku z czym stracił 2 tys. zł. Ponadto, jako środek transportu musiał wybrać autokar, którym do Warszawy jechał 8 godzin.
ZOBACZ TAKŻE
LOT wbrew własnym zasadom?
Janusz Wawrowski nie omieszkał sprawdzić zasad LOT-u dotyczących wnoszenia bagażu na pokład samolotu. Jak się okazało, torba na laptopa oraz skrzypce mieściły się w dozwolonych normach.
- UWAGA! - na stronie LOTu: „…zawsze możesz zabrać ze sobą jeden bagaż podręczny do 8 kg o łącznej sumie wymiarów nieprzekraczającej 118 cm…Dodatkowo, przysługuje Ci przedmiot osobisty do 2 kg, np… torba na laptopa…”
- zacytował.
Jak dalej wyjaśnia, futerał ze skrzypcami miał ważyć 6 kg, a jego łączna długość, to dokładnie 118 cm.
- Nagłośnijmy wspólnie takie sytuacje oraz nasz sprzeciw, aby pokazać, że takie wydarzenia nie powinny mieć miejsca.
- napisał.
ZOBACZ TAKŻE
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?