- Na śniegu było widać ślady, jak ktoś ciągnął psa do lasu by go przywiązać – proszę o tym napisać.Trzeba tępić ludzką bezduszność i głupotę – prosił pan Stanisław, czytelnik, który zadzwonił dziś do naszej redakcji.
- Pies to młodziutki bernardyn. Ma może rok, może nieco mniej – mówi Paweł Sarnociński, komendant gminny OSP w Babiaku. Strażacy i policja zjawili się na miejscu zaraz gdy otrzymali informację o przykutym łańcuchem do drzewa czworonogu.
Powiadomili ich mieszkańcy, którzy znaleźli biednego zwierzaka. Był wycieńczony i wystraszony. Pies trafił do przytuliska w Babiaku, ale strażacy chcą go zaadoptować.
- Będziemy mieć psa a on będzie miał dom – mówi Paweł Sarnociński. - Zrobimy mu budę. Chcieliśmy mieć psa. Chcieliśmy, by straż miała swojego strażnika, to będziemy mieli – dodaje strażak Andrzej Rewers.
Na razie porzucony w lesie pies, przywiązany do drzewa łańcuchem, jest pod kontrolą weterynarza. Zostanie przebadany. Po tym co przeżył, musi się uspokoić.
Kolo.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?