Więcej niż szkoła

Wielki festyn integrujący lokalną społeczność zorganizowała już czwarty raz
Szkoła Podstawowa w Kaleni Małej (gm. Chodów). Atrakcji było bez liku.

Festyny, jakie organizowane są w Kaleni Małej od czterech lat, to coś więcej niż zwykła zabawa. W gminie Chodów nie ma większej imprezy rekreacyjno-rozrywkowej. Jest to właściwie multi-impreza dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Łączy ,,Dzień otwartych drzwi szkoły’’, Dzień Dziecka, promocję gminy Chodów i popularyzowanie beznałogowego, zdrowego stylu życia. Na tym festynie nie podaje się ani piwa, ani nie pali się papierosów. Jest za to maślanka, jogurty, domowe ciasto, grochówka, kiełbaski z grilla. No i wiele dobrej zabawy, połączonej z edukacją, także dorosłych.

Tegoroczny festyn rozpoczęła pozorowana akcja strażacka – ewakuacja szkoły i ,,skok’’ z dachu. Były również pokazy sprzętu policyjnego i saperskiego. Najmłodsi mogli przejechać się na karuzelach, młodzież podziwiać popisy taneczne i wokalne swoich rówieśników, wszyscy – wziąć udział w rodzinnych konkursach i spróbować szczęścia w loterii, w której główną wygraną był rower górski. Wystawiali się też lokalni twórcy – rzeźbiarz Jan Ciach i rodzina Ostrowskich z Kłodawy. Przyjaciołom szkoły wręczono honorowe certyfikaty. W tym roku przyznano je Bożenie Mijas z GOPS, Grzegorzowi Bole (policja Kłodawa), Józefowi Cieślińskiemu (piekarnia w Dabrowicach) i posłowi PSL Czesławowi Cieślakowi.

– Nasza szkoła jest znana nie tylko w powiecie kolskim. Pukamy do różnych instytucji, nawiązujemy kontakty. I są efekty – mówi Arkadiusz Kucia, dyrektor SP w Kaleni Małej. – Festyn to wspólne dzieło nauczycieli, rodziców, Stowarzyszenia na rzecz rozwoju gminy Chodów i strażaków z Chodowa. Impreza utrwala się w świadomości mieszkańców. Zauważamy też zmianę mentalności gminnych radnych. Zaczynają się angażować w organizację festynu i przychodzą tu, żeby spotkać się z ludźmi.