Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W kaliskim szpitalu powstanie specjalny oddział leczenia pacjentów po udarach mózgu?

Daria Kubiak
Andrzej Kurzyński
Mieszkańcy Kalisza i innych miast południowej Wielkopolski, których najbliżsi doświadczyli ciężkich chorób neurologicznych, chcieliby, aby w kaliskim szpitalu powstał specjalistyczny oddział leczenia osób z udarem mózgu. W przypadku tej choroby najważniejsza jest bowiem szybka diagnostyka przy użyciu specjalistycznego sprzętu i pomoc, gdyż udar bezpośrednio zagraża życiu pacjenta. Dla odzyskania sprawności po udarze równie ważna jest rehabilitacja pacjentów.

Obecnie osoby dotknięte tą chorobą leczone są na oddziale neurologicznym, wewnętrznym oraz rehabilitacyjnym kaliskiego szpitala. Największe problemy mają jednak z rehabilitacją.

- Po udarze mózgu mój mąż był leczony na neurologii kaliskiego szpitala przez trzy tygodnie, a następnie trafił na oddział rehabilitacji - mówi Urszula C. z Kalisza. - Lekarze twierdzili, że przerwa pomiędzy jednym a drugim cyklem działań rehabilitacyjnych powinna wynosić maksymalnie 2-3 tygodnie. Z powodu obciążenia kaliskiego oddziału, na którym leczeni są nie tylko udarowcy, musieliśmy szukać pomocy, między innymi w Pleszewie oraz w odległych o setki kilometrów Tarnowskich Górach. Teraz okazuje się, że na kolejne zabiegi rehabilitacyjne w Pleszewie mąż musi czekać rok. W tej sytuacji rehabilitacja przestaje mieć sens.

Na te problemy zwrócił uwagę marszałka województwa wielkopolskiego Marka Woźniaka, w skierowanym do niego liście, senator Piotr Kaleta (PiS). Parlamentarzysta zwraca się o przeanalizowanie możliwości stworzenia oddziału w kaliskim szpitalu, na którym byliby leczeni wyłącznie pacjenci z udarem mózgu. Argumentem przemawiającym za taką potrzebą jest wysoka śmiertelność spowodowana tym schorzeniem. W Europie Zachodniej i w USA w ciągu pierwszych 28 dni od zachorowania umiera 18-25 proc. pacjentów, u nas 40 proc. Ponadto niedokrwienny udar mózgu jest także jedną z głównych przyczyn trwałego inwalidztwa.
W Polsce w 2000 r. powstał Narodowy Program Profilaktyki i Leczenia Udaru Mózgu. Opracowano także projekt sieci oddziałów udarowych. Od tej pory ich liczba wzrosła z 23 do 111. Niestety, na tej mapie nadal nie ma kaliskiego szpitala. Pacjenci, ich rodziny i wspierający ich parlamentarzyści mają nadzieję, że zabiegi o stworzenie oddziału leczenia udarów mózgu, zakończą się sukcesem, takim jak starania o powstanie kaliskiego ośrodka radioterapii. Budowa ośrodka rozpocznie się jeszcze w tym roku.

Urząd Marszałkowski nie wyraził jeszcze swej opinii w sprawie kolejnego nowego oddziału. Dyrekcja kaliskiego szpitala ma nadzieję, że będzie ona pozytywna, choć na realizację przedsięwzięcia trzeba poczekać.

- Obecnie jesteśmy w trakcie realizacji kilku projektów unijnych, jak na przykład rozbudowa i modernizacja Szpitalnego Oddziału Ratunkowego - mówi Paweł Gawroński, rzecznik kaliskiego szpitala. - Zorganizowanie oddziału leczenia udarów oznaczałoby duży wysiłek finansowy dla szpitala. Należałoby zakupić sprzęt i zatrudnić dodatkową kadrę, lekarzy, pielęgniarek i rehabilitantów. Dyrekcja nie wyklucza jednak powstania takiego oddziału w przyszłości.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto