Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uszkodzenie koła na dziurze - jak dochodzić odszkodowania?

Materiał powstał przy współpracy z serwisem Oponeo.pl
Jeśli na drodze publicznej wpadłeś w dziurę i uszkodziłeś samochód, możesz żądać zwrotu pieniędzy za naprawę. Aby zwiększyć szanse na odszkodowanie wezwij na miejsce policję.

Sezon jesienno zimowy to najcięższy okres dla dróg. Na wielu odcinkach poprzez mikropęknięcia woda dostaje się pod asfalt, a kiedy nocą zamarza, rozsadza nawierzchnię. Wykruszający się asfalt szybko zamienia się w dziury, na których bardzo łatwo uszkodzić samochód.

Na początek rachunek sumienia
Na zniszczenie najbardziej narażone są opony, felgi oraz elementy zawieszenia. Pod wpływem uderzeń na ogumieniu mogą tworzyć się wybrzuszenia. Felgi najczęściej się uginają. Silne uderzenie może spowodować wylanie się oleju z amortyzatora, uszkodzenie łącznika stabilizatora, sworzni, a nawet całego wahacza. Nierzadko naprawa samochodu może kosztować nawet kilka tysięcy złotych, dlatego warto powalczyć o odszkodowanie.

Kiedy można je dostać?
- Najważniejsza jest odpowiedź na pytanie – czy kierowca w chwili wypadku jechał zgodnie z przepisami. Jeśli na dziurawym odcinku drogi była informacja o wybojach i ograniczenie prędkości, a samochód jechał za szybko, zarządca drogi zapewne odmówi wypłaty i trudno będzie wygrać z nim sprawę – mówi Filip Fischer, Kierownik Działu Obsługi Klienta w Oponeo.pl.

Zrób zdjęcia, zadbaj o świadków
Na miejscu wypadku kierowca powinien zadbać o jak najwięcej dowodów, które potwierdzą, że winny uszkodzeniu samochodu jest zarządca drogi. Eksperci przekonują, że istotne są zdjęcia, nawet wykonane telefonem komórkowym. Warto sfotografować dziurę, uszkodzone elementy samochodu, a także miejsce wypadku z różnych perspektyw. Na miejsce można wezwać policję, która sporządzi protokół. Jej opis zdarzenia będzie wiarygodnym dokumentem, mogącym zdecydować o wypłacie odszkodowania.

– Istotni są także świadkowie. Jeśli moment uszkodzenia samochodu widział przechodzień lub inny kierowca, można poprosić go o dane osobowe i w razie potrzeby wezwać do złożenia zeznań – mówi Filip Fischer.

Wniosek o wypłatę odszkodowania należy złożyć u zarządcy drogi. W przypadku dróg krajowych będzie to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Na trasach lokalnych będzie to zarząd dróg wojewódzkich, powiatowych albo gminnych. W dużych miastach kierujemy się do zarządu dróg miejskich, bo to on odpowiada za wszystkie ulice na terenie miasta, za wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych.

Większość zarządców jest ubezpieczona i sprawę automatycznie oddaje do załatwienia swojemu ubezpieczycielowi. Tu zazwyczaj zaczynają się jednak schody, ponieważ czasem sprzedawcy polis nawet w ewidentnych sprawach odmawiają wypłaty roszczeń, licząc, że poszkodowany nie będzie się odwoływał i zrezygnuje z pieniędzy.

– W takiej sytuacji, oczywiście będąc pewnym swoich racji należy złożyć odwołanie od odmownej decyzji – zachęca Filip Fischer.

Oszacuj straty
Jak wyliczyć wartość uszkodzeń? Najlepiej, jeśli wyceni je profesjonalny rzeczoznawca, który sporządzi kosztorys. W przeciwnym razie ubezpieczyciel może zakwestionować zakres remontu samochodu. Uszkodzone auto można pozostawić także do oględzin i wyceny ubezpieczycielowi drogowców. Wadą takiego rozwiązania jest długi czas wyłączenia pojazdu z użytkowania. Zakładając, że kierowca sprawę wygra, na koszt sprawcy uszkodzeń może jednak wynająć samochód zastępczy.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto