Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Unikatowe miejsce na mapie Konina. Enklawa dla młodzieży. Czym jest Restart Lab?

Bartłomiej Bolczyk
Bartłomiej Bolczyk
Restart Lab to unikatowe miejsce na mapie Konina
Restart Lab to unikatowe miejsce na mapie Konina Bartłomiej Bolczyk
Konińska młodzież narzeka często na brak oryginalnego miejsca spotkań, które nie byłoby kawiarnią czy jedynie fragmentem zieleni. Tymczasem na mapie miasta pojawiła się - i to już jakiś czas temu - miejscówka, która stanowić może enklawę dla młodych mieszkańców Konina. To Restart Lab.

Czym jest Restart Lab w Koninie?

Budynek dawnej szkoły hutniczej, przy ulicy Dąbrowskiego 3 w Koninie, na pierwszy rzut oka niczym się nie wyróżnia. Wystarczy jednak przekroczyć bramę wejściową, prowadzącą do jego ogrodu, by zorientować się, że mamy do czynienia z oryginalnym miejscem. Naszym oczom ukazuje się bowiem ogródek warzywny, na dawnym szkolnym podwórku. Po wejściu do budynku robi się jeszcze lepiej!

Już na korytarzu witają nas piłkarzyki, miejsca do siedzenia, a także biblioteczka. Na parterze zajdziemy także coś na kształt świetlicy, w której można pogadać, umówić się na spotkanie lub najzwyczajniej w świecie "pochillować", a oprócz tego świetnie wyposażoną pracownię techniczną-warsztat, m.in. z drukarkami 3D i sprzętem do majsterkowania oraz, w kolejnym pomieszczeniu, doskonale wyposażoną małą szwalnię czy też pracownię krawiecką - tuż obok przygotowywana jest pracownia sitodruku. Na pięterku z kolei można pograć w tenisa stołowego. I to wszystko dostępne jest zupełnie za darmo!

Docelowo mamy w planach zajęcie całego budynku. Złożyliśmy prezydentowi koncepcję rozwoju Restart Labu, w której prezentujemy pomysł na każde pomieszczenie

- mówi Agata Kuźmińska, czyli pomysłodawczyni tego niezwykłego miejsca.

Miejsce dla młodzieży

Restart Lab to pracownia techniczna, centrum nauki przydatnych umiejętności i strefa chilloutu w jednym. Co ważne, atmosfera miejsca jest bardzo nieformalna i de facto to młodzież ustala tu zasady i organizuje sobie czas, choć ekipa Labu zawsze służy wsparciem i pomocą.

Nie jest to szkoła, nie trzeba się o wszystko pytać, ale zawsze chętnie pomożemy

- zapewnia Agata Kuźmińska.

Restart Lab mieści się w dawnej szkole hutniczej, ale obecnie trudno zauważyć, że budynek pełnił kiedyś taką funkcję. To miejsce wypełnione dobrą energią, w którym młodzież doskonale się odnajduje i realizuje swoje kreatywne pomysły, a czasami po prostu przychodzi odsapnąć po ciężkim dniu.

Do tej pory nie mieliśmy żadnych skoordynowanych programów zajęć, ale na wakacje chcielibyśmy też coś takiego wprowadzić. Frekwencja jest mocno zależna od pogody, bo wiele osób dociera do nas na rowerze, ale w weekendy w jednym momencie potrafi tu być nawet do 30 młodych ludzi
- opowiada Agata Kuźmińska.

Podczas naszej wizyty w Restart Labie, jedna z regularnych bywalczyń miejscówki przyprowadziła na Dąbrowskiego swoją mamę, by pokazać jej, gdzie spędza tyle czasu.

Super miejsce, naprawdę. Nareszcie coś fajnego dla młodych się dzieje w Koninie!

- powiedziała wyraźnie podekscytowana kobieta, która natychmiast spytała się jak można wesprzeć działaność Labu.

Mamy tu puszkę, można kupić stare widokówki Konina oraz nasze breloki, ale przede wszystkim wspiera się nas w inny sposób: przynosząc rzeczy, które mogą się przydać. Ktoś przyniósł wyposażenie z likwidowanego sklepu, gdy ktoś remontował biuro to zostawił nam niepotrzebne krzesła i biurka. Z kolei rodzice dziewczyny, która uczy się u nas szyć, podarowali nam meble ogrodowe

- tłumaczy Agata Kuźmińska.

Niczego nie narzucają

Wielkim atutem Restart Labu jest to, że młodzi ludzie mają tu pozostawioną ogromną swobodę, która wyzwala ich kreatywność. Personel niczego nie narzuca, a jedynie prezentuje różne możliwości spędzenia wolnego czasu - to od młodzieży zależy co wypróbuje, wybierze i do czego się "zapali".

Najbardziej zadowolona jestem z dwóch rzeczy. Po pierwsze: przychodzą już do nas ludzie, którzy słyszeli o Labie od innych ludzi, poleca się nas. Po drugie: słyszymy od młodzieży, że super, że takie miejsce w Koninie powstało, słyszałam już nawet, że zmieniamy życie na lepsze. Strasznie chwyciło mnie to za serce

- przyznaje Agata Kuźmińska.

Plany rozwoju Restart Labu są bardzo ambitne: wciąż do zagospodarowania jest boisko i duża część budynku, niewykluczone, że na podwórku stanie scena. Odbywają się już pierwsze imprezy, takie jak np. akcja naprawiania rowerów wraz z inicjatywą Rowerowy Konin. Ekipa Labu myśli już o kolejnych wydarzeniach, choćby o targu staroci. Pomysłów jest mnóstwo, a atmosfera panująca w tym wyjątkowym miejscu sprawia, że nawet przez chwilę nie ma się wątpliwości, że wszystkie zostaną zrealizowane.

Dopiero się rozkręcamy

- zapowiada Agata Kuźmińska.

Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć z Restart Labu, a także do odwiedzin budynku przy Dąbrowskiego 3. Na pewno nie pożałujecie tej wizyty, a nawet będziecie chcieli szybko tam powrócić.

Restart Lab to unikatowe miejsce na mapie Konina

Unikatowe miejsce na mapie Konina. Enklawa dla młodzieży. Cz...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto