Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Typowo koniński słodki wypiek? Kruche ciasteczka w kształcie koników?

Aleksandra Polewska-Wianecka
Aleksandra Polewska-Wianecka
Dwa tygodnie temu jako propozycję stworzenia typowo konińskiej potrawy rzuciliśmy pomysł na kopytka. (Bo robi się je "z kopyta", bo kojarzą się z koniem, a tego przecież mamy w herbie, mają kształt końskich kopytek i w dodatku można je przyrządzać na tysiąc sposobów.) Dziś wychodzimy z propozycją typowo konińskiego słodkiego wypieku...

Oto potrzebne składniki i procedura...

Składniki:

2 szklanki mąki pszennej
125 g zimnego masła
1 jajko
niespełna 1/2 szklanki cukru trzcinowego (może być też biały)
aromat waniliowy (lub 2 łyżeczki cukru waniliowego z prawdziwą wanilią)
cukier puder na lukier
woda do lukru lub 1 białko jeśli chcemy zrobić lukier królewski

Dodatkowo:
duża blacha, papier do pieczenia, foremka do wycinania – rzecz jasna w kształcie konika, końskiej głowy ewentualnie konika na biegunach.

Przygotowanie:

Do miski wsypujemy mąkę, cukier, wbijamy jajko, dodajemy aromat i masło (siekamy je). Zagniatamy gładkie ciasto. Ciasto zawijamy w folię spożywczą i schładzamy około 30 minut w lodówce lub krócej w zamrażalniku.
Z ciasta odrywamy kawałki i wałkujemy je lub ugniatamy ręką na silikonowej macie (najlepiej na grubość około 5 mm). Jeśli nie macie silikonowej maty blat warto podsypać lekko mąką.

Wycinamy dowolne kształty ciasteczek i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasteczka pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku (grzanie góra-dół, bez termoobiegu). Pieczemy do zarumienienia (czas pieczenia może być różny w zależności od piekarnika i grubości ciasteczek).

Gdy ciasteczka przestygną oprószamy zabieramy się za dekorowanie.

Lukier zwykły – cukier puder mieszamy z niewielką ilością wody, tak by był gęsty. Jeśli jest za gęsty dolewamy odrobinę wody, jeśli zbyt rzadki dosypujemy cukru pudru.

Lukier królewski – ubijamy białko na sztywną pianę i łączymy z cukrem pudrem.

Kolorowanie lukru – można użyć barwników spożywczych, ale ponieważ mamy do czynienia z końmi, polecam jako barwnik kakao, dozowane do lukru tak by powstały w różnych miseczkach różne odcienie brązowego. Plus oczywiście lukier biały. Zwłaszcza, że białe koniki w Koninie zdecydowanie powinny wieść prym.

A reszta to już kwestia czystej fantazji…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lody kawowe z kajmakiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto