Wojewoda Wielkopolski wydał takie zarządzenie w sobotę, bez konsultacji z dyrekcją szpitala, powołując się na pogarszającą się sytuację epidemiologiczną. W ten sposób placówka jest już siódmą w województwie przystosowaną do leczenia chorych na koronawirusa obok poznańskich szpitali przy Szwajcarskiej i Polnej, w Wolicy koło Kalisza, oraz Pleszewie, Słupcy i Krotoszynie.
W ciągu kilku dni ilość łóżek dla zakażonych w Wielkopolsce zwiększy się o 300, dzięki czemu w całym województwie będzie ich już 1200. Turek będzie mógł przyjąć 156 pacjentów, w tym 6 na intensywnej terapii wyposażonej w sześć respiratorów stacjonarnych, ale w miarę potrzeb wojewoda obiecał zwiększenie liczby tych urządzeń. Skutkiem przekształcenia szpitala jest odwołanie planowych zabiegów i operacji oraz przyjęć. Pacjenci oczekujący na operacje będą kierowani do innych szpitali podobnie jak pacjenci przywożeni do pogotowia.
Na portalach społecznościowych pojawiły się informacje, że dotychczasowe oddziały funkcjonujące w SP ZOZ w Turku mają zawiesić swoje funkcjonowanie. A cały szpital dedykuje się przede wszystkim walce z koronawirusem. To raczej mało prawdopodobne, by “zamknięto” cały szpital. Logika podpowiada, by wszystkie oddziały pozostawić czynne, a z każdego z nich wziąć kilka łóżek i w ten sposób zabezpieczyć łóżka dla zakażonych pacjentów. Pozostaje jeszcze kwestia wydzielenia i przede wszystkim odseparowania pacjentów z covidem. Do podobnego rozwiązania przygotowuje się szpital w Krotoszynie.
Będzie protest i petycja mieszkańców do władz powiatu?
Na facebooku mieszkańcy skrzykują się, by dziś o godz. 14.00 zebrać się przed Starostwem Powiatowym w Turku i wręczyć włodarzom powiatu petycję przeciwko przekształcaniu szpitala. Ludzie obawiają się przede wszystkim, by SP ZOZ w Turku nie stał się szpitalem jednoimiennym.
Z kadrą medyczną turkowskiego szpitala nikt niczego nie konsultował. Nawet nie poinformował z wyprzedzeniem o swoim zamiarze. W takim razie czy w dziś będzie protest? Brak rzetelnych informacji nie uspokoi mieszkańców.
Lekarz Anna Majda na swoim profilu napisała:
Decyzja dla mnie, jako pracownika, jest zaskoczeniem. Mam nadzieję, że uzyskamy informację co z pacjentami z innymi dolegliwościami niż covid. Gdzie będą jeździć pacjenci zabierani z domów np. ze złamaniem do operacji? Czy to wszystko musi się dziać z dnia na dzień? Mamy kilkadziesiąt tysięcy ludzi w powiecie. Chaos.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?