Błoto i wielkie kałuże w centrum Konina
Każdemu kto wybiera się do centrum polecamy wcześniej ubrać odpowiednie buty, najlepiej kalosze, ale rybackie wodery też nie będą złym pomysłem. Jeżeli jednak takiego obuwia nie posiadamy, to musimy się liczyć z tym, że może się zrobić mokro – przekonaliśmy się o tym na własnej skórze.
Kiedy jednak musimy przejść akurat przez centrum, trudno jest powściągnąć język i powstrzymać się od komentarza. Te można było usłyszeć co chwile. Niektóre wręcz wulgarne, pełne gniewu inne nawet zabawne, czasami sarkastyczne – jeden z nich zapadł nam w pamięć:
- Mam nad tym przelecieć, czy jak?
- skomentowała jedna z kobiet, która zatrzymała się przed kałużą. W końcu jednak ruszyła obierając najlepszą drogę, jaka jej się wydała. Niestety – o tym, że powróci do domu „o suchej nodze” z pewnością mogła zapomnieć.
ZOBACZ TAKŻE
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?