Na wstępie Szymon Hołownia oświadczył, że każde przejechane samochodem 30 kilometrów rekompensuje przyrodzie sadząc jedno drzewo, co symbolizuje jednocześnie filozofię jego kampanii, która zakłada, że po objęciu prezydentury, będzie prowadził politykę obliczoną na co najmniej jedno, dwa pokolenia. "Co zostanie po nas za 25 lat? Jakie efekty naszych dzisiejszych działań będą za 25 lat?" - pytał zgromadzonych kandydat.
Dlatego jednym z priorytetów kandydata jest ekologia – sprawiedliwa transformacja energetyczna oraz decentralizacja energetyczna. "Mamy program na zieloną Polskę zatytułowany Klimat na wzrost" – przekonywał. Sprawiedliwa transformacja to odejście od węgla bez krzywdy dla górników do 2040 roku. "Mamy chronić górników, nie kopalnie" – tłumaczył Hołownia. Decentralizacja natomiast to ma być polityka prokonsumencka i spółdzielnie energetyczne.
Innym ważnym postulatem społecznego, obywatelskiego kandydata, jak siebie nazywa,
jest odpolitycznienie biznesu, ale też urzędu prezydenckiego oraz wzmocnienie samorządów. Obecną kondycje państwa określił jako "klejone na ślinę i sznurek o konstrukcji kartonu spinanego zszywkami. Z Konina Szymon Hołownia udał się do Środy Wielkopolskiej i kilku innych miast naszego regionu, aby dzień zakończyć aż w Gdyni.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?