Koncerty w Śremie - warto się na nie wybierać
Kto nie był na sobotnim koncercie w Muzeum Śremskim, ten ma czego żałować. Warto było na niego czekać, bo jak przypominamy, początkowo miał on się odbyć w kwietniu, lecz plany muzyków oraz organizatorów pokrzyżowała pandemia.
Wracając jednak do tego co wydarzyło się w sali Muzeum Śremskiego, to pierwszej kolejności na scenie pojawił się śremski zespół Korek, który rockowo-bluesowymi utworami rozgrzał publiczność na widowni. Ten śremski zespół ma już wśród mieszkańców spore grono fanów i nie ma się co temu dziwić.
Występ śremian był jednak dopiero przystawką do tego co miało wydarzyć się później, kiedy na scenie pojawili się muzycy z The Klenczon Experience.
Muzyczna podróż w Muzeum Śremskim
Występ The Klenczon Experience można nazwać prawdziwą podróżą w przeszłość muzyki. Podczas koncertu można było usłyszeć największe przeboje z czasów Czerwonych Gitar i Trzech Koron, czyli zespołów Krzysztofa Klenczona, kompozytora, wokalisty i gitarzysty.
Jedną z pierwszych piosenek, jakie usłyszała publiczność podczas koncertu zespołu The Klenczon Experience był Biały Krzyż. Ta piosenka ma swoją historię. Została skomponowana przez Krzysztofa Klenczona dla jego ojca, który był żołnierzem Armii Krajowej i członkiem podziemia antykomunistycznego. Autorem słów do tej piosenki był Janusz Kondratowicz.
Publiczność tą oraz inne kompozycje Krzysztofa Klenczona w wykonaniu Wojciecha Hoffmanna, Mariusza Bobkowskiego, Dominika Pszkita oraz Arkadiusza Malinowskiego nagrodzili głośnymi brawami.
Co ważne, atmosfera tego koncertu była wyjątkowa m.in. dlatego, że pomiędzy piosenkami nie brakowało anegdot, żartów i opowieści płynących ze sceny i dotyczących tak Krzysztofa Klenczona, jak i zespołów z tamtych lat oraz muzyków występujących właśnie na scenie.
Odszedł Janusz Rewiński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?