We wtorek odbyła się część druga rozprawy w sprawie Mariusza P. Podejrzany jest o przyjęcie korzyści majątkowej i wyłudzenie gminnych pieniędzy. Faktury za fikcyjne remonty szkoły w Tomicach były przyczyną zatrzymania byłego wójta przez CBA w listopadzie 2009 roku.
Wcześniej już przesłuchano dwóch przedsiębiorców, którzy wykonywali remonty w szkole w Tomicach i razem z Mariuszem P. zasiedli na ławie oskarżonych, m.in. za to, że przy okazji remontu szkoły wykonywali prace na posesji prywatnej byłego wójta. Jeden z przedsiębiorców na jesiennej rozprawie obciążył zeznaniami dyrektorkę szkoły. Andrzej Sz twierdził, że to ona namówiła go do ujęcia dodatkowych kosztów w fakturze na fikcyjne prace w szkole filialnej w Wierzchach. Podczas dwudniowego posiedzenia Mariusz P. podtrzymał wcześniejsze zeznania obciążające dyrektorkę szkoły, odpowiadał tylko na pytania obrońców. Za to Małgorzata W. dyrektorka szkoły mówiła prawie 8 godzin.
Zeznała, że nie miała wpływu na wybór firmy, która wykonywała prace, to nie ona domagała się wykonania prac dodatkowych poza kosztorysem. Chodziło o wymienione w fakturach i wycenione np. zrywanie posadzki, wymianę ocieplenia, instalacji, oraz remont kotłowni w szkole w Wierzchach, których tak naprawdę nie było. Wytknęła brak inspektora nadzoru. Małgorzata W. przypomniała też sytuację, kiedy były wójt widząc w szkole kafelki, miał powiedzieć: o takie same mam w domu. Kolejni świadkowie m.in.kierowniczka filialnej szkółki w Wierzchach będą przesłuchani na kolejnej rozprawie
Więcej w ,,Gazecie Pleszewskiej''
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?