Ukończenie trasy przypadło na 7 mają i zbiegło się z Targami Turystycznymi w Szczecinie. Powitali go członkowie konińskiego klubu kajakowego oraz przedstawiciele Centrum Informacji Turystycznej w Koninie (CIT).
- Dzięki kajakarzowi nasze stoisko cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. Wielu ludzi pytało o możliwość spływu, więc drugiego dnia targów zorganizowaliśmy taką atrakcję. Przyznam, że wszyscy byli zachwyceni. Sami Szczecinianie nie mieli wcześniej okazji podziwiać okrętów wojennych z perspektywy kajaku. O Koninie było słychać i ludzie teraz kojarzą nasz region z turystyką wodną – mówił Adrian Rapeła, kierownik CIT.
A co sam kajakarz mówi o wyprawie?
- Wcześniej znałem Wartę, ale o Odrze nie miałem pojęcia. Przyznam, że byłem tą rzeką trochę przerażony. Zwłaszcza, że od razu widać różnice między polską stroną rzeki a niemiecką. U nas są miejsca do biwakowania czy cumowania. Tam to rzadkość – mówi Sławomir Górecki. - Widoki przepiękne, liczne ptactwo i zwierzyna czy też zabytki oglądane z kajaku były warte wyprawy. Polecam każdemu kto ma takie zapędy – dodaje.
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?