Początek meczu był wyrównany, a pierwszą groźną akcję przeprowadzili goście, jednak naciskany przez obrońców Michał Stańczyk strzelił niecelnie. Po chwili szczęście próbował też Krzysztof Błędkowski. Gospodarze odgryźli się w 21. minucie, gdy sam na sam ze Sławomirem Janickim znalazł się Jacek Kopaniarz. Górą był golkiper Polonii.
Po pół godzinie gry swój kunszt wykazał jego vis-a-vis Daniel Szczepankiewicz, broniąc strzał Stańczyka i dobitkę Kamila Krajewskiego. Potem oba zespoły miały po jeszcze jednej niezłej okazji, ale strzały Marcina Jankowiaka i Błędkowskiego nie przyniosły powodzenia.
W drugiej połowie kibice wciąż oglądali ciekawy mecz, w którym do zwycięstwa dążyły obie drużyny. Najpierw Stańczyk z ostrego kąta uderzył tuż obok słupka. W odpowiedzi groźnie strzelał Damian Augustyniak, lecz ładną interwencją popisał się Janicki. Kolejnym, który sprawdził dobrą formę bramkarza ze Środy był Norbert Grzelak.
Na kwadrans przed końcem poprzeczka uratowała gości przed stratą gola po uderzeniu Roberta Jędrasa. Kolejna próba była już jednak skuteczna, gdy po dośrodkowaniu z kornera Jankowiaka do siatki trafił Mikołaj Pingot.
Przyjezdni rzucili od razu wszystkie siły do ataku, chcąc doprowadzić chociaż do remisu. Strzał Stańczyka zza pola karnego był niecelny, lecz w doliczonym czasie gry team ze Środy zdobył bramkę, której autorem był Tomasz Bekas i w ten sposób mecz na szczycie zakończył się podziałem punktów.
Sokół Kleczew - Polonia Środa 1:1 (0:0)
Bramki: Mikołaj Pingot (83) - Tomasz Bekas (90)
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?