Dramat rozegrał się na ulicy Traugutta w Słupcy. Mężczyzna szedł na spacer z własnym psem. W pewnej chwili pies zaatakował bezbronną kotkę. Mężczyzna, który trzymał swojego pupila na smyczy, zaczął ją kopać. Skopana kotka zdechła kilka godzin później. Wszystko zostało zarejestrowane przy pomocy kamery monitoringu.
- Film będzie dowodem w sprawie – powiedział nam szef Prokuratury Rejonowej w Słupcy Jan Babiak. - Mężczyzna za uśmiercenie zwierzęcia odpowie z art. 35 ust.1 o ochronie zwierząt. W tej chwili prokuratura zbiera materiał dowodowy - dodaje Babiak.
Jak się dowiedzieliśmy, film nie jest jedynym dowodem w tej sprawie. - Prócz świadków zdarzenia, jest jeszcze inne nagranie – mówi prokurator.
Zdarzenie wstrząsnęło wszystkimi mieszkańcami Słupcy. - To były sceny dantejskie. Jak można zachować się tak okrutnie – pytają ludzie.
Wstrząśnięta jest młodzież, która wiele na ten temat rozmawiała ostatnio w szkołach. Historię śledzą miłośnicy zwierząt z Animals.
Zdjęcie i wideo: Głos Słupcy
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?