W niemalże wypełnionej po brzegi sali konińskiego "Oskardu" znaleźli się młodzi radni z ognisk TPD. Ich obrady poprzedziły prezentacje związane z Januszem Korczakiem, pierwszym rzecznikiem praw dziecka. Po występie gimnazjalistów ze Strzałkowa, na scenie zrobiło się poważnie. Obrady otworzył przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta Konina, a po nim przewodniczący Sejmiku Dziecięcego.
Wśród pytań zadawanych przez dzieci nie zabrakło tych o bezpieczeństwo, pomoc w przypadku rozwodu rodziców, przemoc w szkole, ale też o prywatność. - Rodzice często sprawdzają nasze maile i sms-y, wchodzą bez pukania do pokoju. To naruszanie naszego prawa do prywatności - mówiły dzieci.
Młodzież zwróciła również uwagę na brak pielęgniarek w szkołach i problem szkolnych sklepików, w których poza chipsami, słodyczami i gazowanymi, kolorowymi napojami, niewiele można kupić.
Pytania i obawy młodych radnych rozwiewali dorośli. Wśród osób, które podsumowały sesję był Marek Michalak, rzecznik praw dziecka. - To ważny głos dla wszystkich dorosłych. Dobrze, że prowadzimy ogólnonarodowy dialog nad pozycją i sytuacją dzieci - stwierdził Marek Michalak. - Ważne jest, żebyśmy nie nadawali w dwóch różnych światach: dorosłych i dzieci. Musimy dojść do etapu, kiedy próbujemy się zrozumieć i wdrażać w życie to co jest ważne dla człowieka. Prawa człowieka zaczynają się od praw dziecka. Nie da się inaczej. Trzeba się pochylić nad problemami najmłodszych.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
