Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozłożył namiot na bulwarze w ramach protestu. Przyjechała policja i go zwinął

Marcin Maliński
Marcin Maliński
Niecodzienny widok zastał dziś rano mieszkańców, którzy przechodzili obok konińskiego bulwaru. Na trawniku stanął tam namiot, a przed nim pilnował pies. Nie było to jednak obozowisko osoby bezdomnej, jak wielu mogło pomyśleć, ale forma protestu mieszkańca Konina.

Na bulwarze namiot, a przed nim pies

Mieszkaniec Konina w ramach protestu rozbił namiot na bulwarze. Jak wyjaśnił nam Sebastian Wiśniewski, rzecznik policji, mężczyzna nie spędził tam nocy, a namiot nie stał wcale długo. Dlaczego w ogóle się tam pojawił?

- Ten mężczyzna miał umówione spotkanie w urzędzie miasta. Wcześniejsze decyzje wydane przez urząd nie spodobały mu się na tyle, że postanowił zaprotestować rozbijając namiot na bulwarze. Po interwencji policji powiedział, że ten namiot złoży i uda się na spotkanie do urzędu i tak się też stało.

- mówił Sebastian Wiśniewski.

Niestety nie znamy szczegółów protestu mężczyzny. Zdjęcie zostało nadesłane nam przez jednego z czytelników.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto