18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pułapki letnich wyprzedaży

Magdalena Jóźwiak
Na wystawach przeceny są olbrzymie, na wieszaku już niekoniecznie
Na wystawach przeceny są olbrzymie, na wieszaku już niekoniecznie fot. magdalena jóźwiak
Ruszyły letnie wyprzedaże. Z witryn kuszą obniżki nawet do 70 procent. Ale nie dajmy się zwieść!

Zniżki sięgają zazwyczaj od 50 do 77 procent. Pierwsze wyprzedaże pojawiły się już pod koniec czerwca i potrwają do połowy sierpnia.

Jak kupować, by nie stracić? Po pierwsze, nie kupować tego co do nas zdecydowanie nie pasuje, mimo że ciuszek zniewala kolorem lub ozdobą. Lepiej wyglądać dobrze w swoich ubraniach, niż kiczowato w nowych. Co więcej, uważać na jakość towaru. Ostatnie i najważniejsze, zabieramy ze sobą kogoś znajomego, najlepiej osobę szczerą, która pomoże, doradzi lub odradzi dany zakup.

Nie wszystko co przecenione, jest warte naszej złotówki. Lepiej zadowolić się czymś mniejszym, ale przydatniejszym. Trzeba też pamiętać, że ogromna liczba procentowa na witrynie sklepowej nie oznacza zniżki na wszystkie ubrania. Na przykład w sklepie Top Secret bluzka, która kosztowała do niedawna 49,90 złotych, przeceniona została o niecałe 10 złotych. Takich pułapek czeka na rozgorączkowane zakupami panie mnóstwo. Zanim więc po coś sięgniemy, sprawdźmy dobrze pierwotną cenę.

Mieszkańcy Konina kochają wyprzedaże. Wielu z nich spędza długie godziny w centrach handlowych, chodząc od sklepu do sklepu, wybierając i przymierzając. Wakacje to najlepszy czas na uzupełnienie braków w garderobie.

- Uwielbiam wyprzedaże. Zawsze staram się wtedy wynagrodzić sobie ciężkie godziny pracy. Wybieram raczej rzeczy klasyczne, bo po sezonie do wszystkiego pasują - twierdzi Małgorzata Jóźwiak, mieszkanka Konina.

Za wyprzedażami przepadają szczególnie młode dziewczyny. Jedną z nich jest Justyna Gniadkiewicz, studentka trzeciego roku politologii na PWSZ.
- To fajna, letnia sprawa. Jest więcej czasu, mniej obowiązków, jest czas na zakupy - mówi Justyna.

Ale są też klienci, którzy podchodzą do wyprzedaży sceptycznie.
- To troszkę dziwne, że sprzedają ubrania za pół ceny. Wynika z tego, że normalnie ceny są zawyżane i są jak z księżyca wzięte - oburza się Ewa Kazimierowska.

Częstą wadą wyprzedaży jest brak niektórych rozmiarów. Te najbardziej popularne błyskawicznie znikają z wieszaków, co staje się powodem niezadowolenia niektórych kobiet.
- Na wyprzedażach jest za mało większych rozmiarów. Wszystko co jest, czeka chyba na młode i szczupłe modelki, a nie na zwyczajnych ludzi - komentuje Agata Kochanowska.

Mężczyźni nieco rzadziej korzystają z wyprzedaży. Nie kierują się ceną, lecz chęcią kupienia czegoś konkretnego.
- Wyprzedaże są przede wszystkim dla kobiet. Osobiście kupuję ubrania tylko w wyjątkowych sytuacjach - podkreśla Grzegorz Wiśniewski, który jak większość panów nie przepada za zakupami.

Kolejne wielkie przeceny pojawią się w sklepach pod koniec sierpnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto