Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przyjemnie jest dawać

AS
Pracownicy supermarketu Nomi wspólnie z dziennikarzem naszej gazety zawieźli rodzinie z Myszkowic-Żdżar styropian. Fot. A. SZCZEPANIAK-KAMIŃSKA
Pracownicy supermarketu Nomi wspólnie z dziennikarzem naszej gazety zawieźli rodzinie z Myszkowic-Żdżar styropian. Fot. A. SZCZEPANIAK-KAMIŃSKA
Rodzina z Myszkowic-Żdżar otrzymała od supermarketu Nomi w Koninie styropian na ocieplenie stropu. Dzięki temu dzieci będą miały w domu cieplej. Nie trzeba było namawiać Piotra Pilipczuka, zastępcy kierownika ...

Rodzina z Myszkowic-Żdżar otrzymała od supermarketu Nomi w Koninie
styropian na ocieplenie stropu. Dzięki temu dzieci będą miały w domu cieplej.

Nie trzeba było namawiać Piotra Pilipczuka, zastępcy kierownika supermarketu Nomi w Koninie, aby wraz z pracownikami tego sklepu przekazał rodzinie z Myszkowic-Żdżar (gm. Kawęczyn) styropian na ocieplenie stropu ich domu.

– Proszę przyjechać, powiedzieć, ile potrzeba, a ja zobaczę, co się da zrobić – powiedział pan Piotr podczas naszej pierwszej rozmowy telefonicznej.
W niespełna dwa tygodnie później zadzwonił do redakcji i zapytał kiedy możemy jechać. Pojechaliśmy i radość, jaką zobaczyliśmy w oczach pani Małgorzaty (wdowy z siedmiorgiem dzieci), kiedy wypakowywaliśmy styropian, trudno było opisać.

Styropianem ofiarowanym przez supermarket Nomi pani Małgorzata jeszcze tej zimy ociepli strop domu. Do wybudowanego z pustaków skromnego domu, właśnie z powodu braku ocieplenia na strychu, zaczęła wchodzić wilgoć. Ściany pokryte są czarnym nalotem, a przy większych mrozach nawet lodem. Przez nieocieplony strych ciepło z pieca uciekało. A w tej rodzinie liczy się każda grudka węgla.

– Strasznie mieliśmy zimno w te mrozy. Nawet drzwi nam zamarzły. Nad pokój i kuchnię położyłam trochę siana, ale mi szkoda, bo to dla krowy. Teraz będziemy mieli ciepło. Dzięki dobrym ludziom. Nawet rodzony brat mi nie pomógł, a tutaj obcy ludzie pomagają – mówiła pani Małgorzata.
Pan Radek, jeden z pracowników Nomi, który zawiózł stytropian, doradził fachowo, że przed ociepleniem stropu należałoby trochę go wysuszyć. Zaprawę do styropianu i ekipę do ocieplenia stropu obiecał wójt gminy. Jeden z pracowników Nomi przekazał także kilka worków zaprawy tynkarskiej.

W imieniu pani Małgorzaty, jej dzieci i naszym własnym, wszystkim pracownikom supermarketu Nomi i dyrekcji serdecznie dziękujemy.

Piotr Pilipczuk
zastępca kierownika Nomi

Nomi pomaga. To nie tylko supermarket,
w którym można kupić różne rzeczy. Nasza działalność jest znacznie szersza. Wiele razy już pomogliśmy i nadal będziemy. Nomi pomaga przede wszystkim dzieciom. Bo to od tego
w jakich warunkach teraz się wychowują, kiedyś zależeć będzie nasze życie. Dawać jest znacznie przyjemniej niż brać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto