Protest przed KWB Konin [ZDJĘCIA]

Zorganizowany protest przed KWB Konin był kolejną próba powstrzymania budowy nowych odkrywek na pograniczu Wielkopolski i Kujaw. W tym przypadku chodzi konkretnie o utworzenie nowej odkrywki - Ościsłowo - do uruchomienia, której szykuje się KWB Konin.

- Domagamy się uzupełnienia wód w jeziorach, które zostały osuszone - przede wszystkim w jeziorze wilczyńskim, budzisławskim, ostrowskim i kownackim - wyliczał żądania organizator manifestacji Stowarzyszenia Ekologicznego Eko-Przyjezierze - Józef Drzazgowski.

- Odkrywka Ościsłowo ma powstać w środku gmin Ślesin, Skulsk i Wilczyn. Protestujemy, bo obawiamy się pokopalnianych szkód. Nie ma przyzwolenia na odkrywkę na terenie rolniczym, na terenie na którym samorząd stawia na turystykę - mówił. - tłumaczył.

- Powstanie odkrywki spowoduje osuszenie terenów rolniczych, obniżenie jakości ziemi, stracą na wartości pobliskie nieruchomości, domy - mówił.

Protest przed konińską kopalnią odbywał się przed biurowcem. Tym razem jednak budynek nie ogrodzono barierkami, a ochrona nie ograniczała protestującym zbliżenia się do obiektu.

Do protestujących wyszedł też ku ich zdziwieniu szef zarządu Sławomir Sykucki. Prezes PAK KWB otrzymał od protestujących petycję.

- Prowadzimy w tej chwili proces uzyskania decyzji środowiskowej na odkrywkę Ościsłowo - powiedział dziennikarzom.
- Przyznał, że kopalnia oddziałuje na środowisko ale podkreślił, ze póki ona działa pracownicy KWB chcą pracować a kopalnia minimalizować szkody.

Dodał, że rezygnacja z budowy odkrywki oznacza dla gospodarki kłopoty.