Prostyń. Przejazd kolejowy wreszcie otwarty. Trzeba jednak uważać, bo prace wciąż trwają. Przejazd otwarto po naszej interwencji

Na początku października zamknięto przejazd kolejowy w Prostyni. To efekt przebudowy linii kolejowej Warszawa – Białystok.

Zaalarmowali nas mieszkańcy gminy Małkinia Górna, którzy są coraz bardziej podenerwowani zamkniętym przejazdem kolejowym w Prostyni. Ma to związek z trwającą gruntowną przebudową linii kolejowej na odcinku Sadowne – Czyżew.

Zamknięty od wielu tygodni przejazd bardzo utrudniał im życie. Jak poinformowali, miał być zamknięty przez 2-3 tygodnie, a minęło już 7 tygodni.

- Od pani wójt dostaliśmy informację na Facebooku, że przejazd będzie nieczynny 2-3 tygodnie – poinformowała nas Czytelniczka. - Wczoraj minęło siedem. Nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytania dotyczące otwarcia przejazdu.

Ludzie nie mogą dostać sie do parafialnego kościoła nawet w święta, a także do pracy i lekarza. Dzieci nie chodzą do przedszkola. Najbliższy objazd to 25 km.

- Najgorsze jest jednak, że każda informacja o otwarciu okazuje się nieprawdziwa, każda obietnica to robienie z ludzi głupich, w gminie nas zbywają, a pracownicy (choć ostatnio ich tam nie widać) rozkładają bezradnie ręce - mówi Czytelniczka. - Dziś wypłynęła informacja, że do 2 grudnia przejazd na pewno będzie zamknięty. A było już tak z 10 razy. Może nagłośnienie sprawy da jakieś konkretne rezultaty.

27 listopada rano zwróciliśmy się do PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. z pytaniami, kiedy przejazd kolejowy w Prostyni znów będzie otwarty i dlaczego trwa to tak długo? 28 listopada otrzymaliśmy odpowiedź:

Kierowcy mogą od wczoraj (czyli 27 listopada) korzystać ze zmodernizowanego przejazdu kolejowo-drogowego w Prostyni

– poinformował nas Martyn Janduła z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - Po wymianie nawierzchni jest płynny przejazd na drugą stronę torów. Zamontowano także dodatkowe urządzenia w postaci rogatek. O zbliżającym się do przejazdu pociągu poinformują także sygnalizatory. Obecnie urządzenia są w trakcie odbiorów.

Po sprawdzeniu urządzeń pod kątem właściwego działania, planujemy, że zostaną uruchomione na początku grudnia - informuje Martyn Janduła. - Do tego czasu przypominamy i apelujemy do kierowców o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i znaków. Dodatkowo, do czasu uruchomienia urządzeń, wprowadzono procedury bezpieczeństwa. Pociąg zbliżając się do przejazdu zwolni do 20 km/h oraz wyda sygnał dźwiękowy, który dodatkowo ostrzeże kierowców.