- Nie mamy wątpliwości, że to działanie komitetu wyborczego Bronisława Komorowskiego. Te plakaty są w całym naszym okręgu wyborczym. Jest to ewidentna palikotówka. Tak nie buduje się zgody – mówi Alfred Budner, mąż zaufania w komitecie wyborczym Jarosława Kaczyńskiego w Koninie. - Nie będziemy chodzić do sądu z Platformą, bo do teraz do sądów chodzi się po wyrok, a nie po sprawiedliwość – dodał Budner.
Koniński sztab Bronisława Komorowskiego zaprzecza, jakoby jego przedstawiciele rozwieszali niestosowne plakaty. - Pierwszy raz widzę te plakaty. Nie wiem kto wpadł na taki pomysł. W naszym biurze można zobaczyć wszystkie materiały wyborcze i tego typu plakatów nie ma – mówi Małgorzata Cieśluk, koordynator kampanii Bronisława Komorowskiego w powiecie konińskim. - Jest to niepotrzebny element kampanii – dodała.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?