Poszukiwania Ewy Tylman wznowione.
17 lutego policja postanowiła wstrzymać dojazdy do centrum Poznania i wyłączyć ulice z ruchu pieszego i kołowego. Mundurowi szukają Ewy Tylman.
- Jak zwykle dowiedzieliśmy się o całej akcji z mediów - mówi Ojciec zaginionej Ewy Tylman.
Zastanawia się też nad tym, dlaczego dopiero teraz policja zdecydowała się na taką akcję. Ojciec Ewy Tylman narzeka, że nie ma dostępu do akt sprawy. Aby do nich dotrzeć wynajął adwokatów.
Poszukiwania Ewy Tylman trwają z przerwami od listopada. 26 latka zaginęła w nocy z 22 na 23 listopada. Wracała do domu po imprezie z przyjaciółmi. Odprowadzał ją kolega, co zarejestrowały kamery monitoringu. Kolega twierdzi, że dziewczyna jest rzece. Usłyszał zarzut zabójstwa.
Jednak w to co mówi podejrzany i aresztowany nie wierzy rodzina Ewy Tylman. Bierze pod uwagę inne wersje wydarzeń. Równocześnie by utwierdzić się w swoich przekonaniach zebrała pieniądze na penetrację rzeki aż do Odry poprzez Grupę Specjalną Płetwonurków RP.
Rodzina prowadzi działania niezależnie od policyjnych.
- Jesteśmy zdeterminowani, żeby tę sprawę rozwiązać - mówi "Głosowi Wielkopolskiemu " Tomasz Trawiński, nowy komendant wojewódzki policji.
Zobacz również; Poszukiwania Ewy Tylman. Zamknięte ulice w Poznaniu
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
