Tadeusz Sytek, były poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego z Kotlina oraz
pani notariusz z Jarocina zostali zatrzymani pod zarzutem prania brudnych pieniędzy.
Zatrzymania dokonali w miniony weekend funkcjonariusze kaliskiego Wydziału Centralnego Biura Śledczego. Były parlamentarzysta oraz notariuszka mieli działać na rzecz zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się organizowaniem nielegalnych gier hazardowych.
Poręczenie zamiast aresztu
– Przedstawiony zarzut dotyczy podjęcia działań mających na celu zalegalizowanie pieniędzy pochodzących z nielegalnego źródła – wyjaśnia Janusz Walczak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kaliszu.
Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych. Sąd jednak nie przychylił się do tego wniosku.
- Wobec zatrzymanych zostały zastosowane poręczenia majątkowe – mówi nadkom. Mieczysław Majchrzak, naczelnik CBŚ w Poznaniu.
Na czym dokładnie miało polegać pranie brudnych pieniędzy
przez Tadeusza Sytka, tego CBŚ i prokuratura nie chcą jak na razie zdradzać.
Sprawa jest jednak „rozwojowa”. Do tej pory zarzuty zostały postawione piętnastu osobom. Sześć z nich przebywa w areszcie. Za kratki trafili już m.in. organizatorzy całego procederu z Jarocina.
- Z dokonanych ustaleń wynika, że podejrzani organizowali, wbrew przepisom ustawy, gry na automatach, w ramach specjalnie utworzonej firmy – dodaje prokurator Walczak. – Sprawcy ustawiali w punktach gastronomiczno-handlowych maszyny do gier zręcznościowych, podczas gdy w rzeczywistości urządzali na nich gry hazardowe.
Szajka dysponowała w sumie około 1500 automatami w całym kraju. Skarb Państwa stracił na tym przynajmniej kilka milionów złotych.
Zniknęło 30 milionów
Tadeusz Sytek ma kłopoty z prawem od dłuższego czasu. Dwa lata temu spędził nawet kilka tygodni w areszcie. Sprawa dotyczy wyprowadzenia ponad 30 milionów złotych z kierowanych przez niego Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej Kotlin i Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowego Interkotlin. Część z tych pieniędzy miała trafić na prywatne konta Sytka. Podobne zarzuty zostały przedstawione również trzem członkom zarządu tych spółek.
Śledztwo w tej sprawie, wszczęto w oparciu o materiały przekazane przez Urząd Kontroli Skarbowej. Sprawa jest jednak bardzo skomplikowana. Prokuratura Okręgowa w Kaliszu, która nią się zajmuje wystąpiła o pomoc prawną z Niemiec i Szwajcarii. To właśnie z firmami mającymi swoje siedziby w tych krajach Sytek miał zawierać niekorzystne dla kierowanych przez siebie firm umowy.
Kim jest Tadeusz Sytek
Był posłem Polskiego Stronnictwa Ludowego X, I i II kadencji. Na początku lat 90. zajmował się handlem zbożem z byłymi krajami ZSRR. Sprowadzał również do Polski papierosy z Austrii. Były poseł uwikłał kierowaną przez siebie spółkę i spółdzielnię w procesy z firmą Hortex i Agencją Rynku Rolnego. ARR oskarżyła Sytka o to, że nie rozliczył się z umów na import i eksport zboża.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?