Uwagę policjantów zwrócił jadący ulicą Warszawką w stronę Koła Ford Transit z przyczepka kempingową, który nie dostosował się do znaku "STOP" na skrzyżowaniu ulicy Warszawskiej z Europejską w Koninie. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać samochód.
- Policjanci chcąc zatrzymać do kontroli drogowej samochód użyli sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej. Podjechali bliżej i będąc na wysokości równorzędnej z kierowcą fiata, czerwonym światłem latarki ponowili swoje wezwania do zatrzymania. Kierowca zatrzymywanego pojazdu zwolnił, gdy policjant wysiadł z radiowozu gwałtownie ruszył, zahaczając pojazdem o radiowóz - informuje Renata Purcel-Kalus z KMP w Koninie.
Mundurowi natychmiast ruszyli za uciekającym samochodem. Po chwili do pościgu dołączyła załoga drugiego radiowozu. Kierowca forda uciekając uderzył jeszcze w jego prawy bok. Został zatrzymany w Brzeźnie.
- Mężczyzna próbował jeszcze uciekać pieszo. W czasie zatrzymywania był cały czas agresywny i używał wobec funkcjonariuszy wulgarnych słów - dodaje Renata Purcel-Kalus.
47-letni mieszkaniec południowej części Polski poszukiwanym był trzema listami gończymi. Teraz dodatkowo usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia i znieważenia funkcjonariuszy, za co grozi kara do 5 i 2 lat pozbawienia wolności. Zgodnie z poleceniem Sądu został przewieziony do najbliższego zakładu karnego.
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?