Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomorze: ZUS straszy niskimi emeryturami

Jacek Klein
Ostatnio do skrzynek na listy mieszkańców Pomorza trafiły przesyłki z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wielu nie na żarty przeraziło się ich treścią. Zakład wyliczył bowiem hipotetyczne świadczenia emerytalne z I filara na podstawie dotychczasowych i przyszłych składek. Kwoty są zatrważająco niskie.

- Zarabiam powyżej średniej krajowej, czyli niemało - mówi pani Małgorzata z Gdańska. - ZUS wyliczył mi, że z pierwszego filara dostanę 800 zł miesięcznie. Nawet jak doliczy się do tego kilkaset złotych z II filara, to i tak nie będzie za co żyć.

O standard życia na emeryturze boi się nie tylko pani Małgorzata. Przewidywane świadczenia z I filara wynoszą nawet 550 zł. Jak można przeczytać jest to "hipotetyczna emerytura (I filar,) jaką uzyskałby ubezpieczony ( z uwzględnieniem hipotetycznej kwoty składek za każdy pełny miesiąc po osiągnięciu wieku) w wieku emerytalnym".

- To nie jest straszenie przyszłych emerytów - zaznacza Ewa Pancer, rzecznik prasowy ZUS Oddział w Gdańsku. - Obowiązek wysyłania takich informacji nakłada ustawa i taką informację otrzymują wszyscy ubezpieczeni w całym kraju. Ta informacja ma służyć do weryfikacji i kontroli, czy na nasze konto regularnie wpływają składki. Są to tylko szacunkowe wyliczenia na podstawie dotychczas płaconych składek. Każda kolejna wpłata składki, jej waloryzacja i upływ czasu powoduje zwiększenie świadczenia emerytalnego. Trzeba oczywiście wziąć pod uwagę reformę emerytalną. Tak zwana kwota zastąpienia będzie rosła, ale nigdy nie będzie równa naszym zarobkom.

Może być bardzo niska. Prognozy mówią, że w chwili przejścia na emeryturę, jej wysokość (z I i II filara, czyli z ZUS i Otwartych Funduszy Emerytalnych) w najlepszym razie sięgnie 50-60 proc. ostatniej pensji. W przypadku kobiet, które na emeryturę mogą przechodzić pięć lat wcześniej od mężczyzn, kwota zastąpienia będzie jeszcze niższa i może wynieść zaledwie 40 proc. Przykładowo: kobieta zarabiająca obecnie ok. 3500 zł brutto, która zaczęła pracę w 1995 r., po przejściu na emeryturę będzie otrzymywać ok. 1400 zł z obu filarów. Mężczyzna przy tych samych założeniach co miesiąc będzie miał wypłacane 2300 zł. I to pod warunkiem, że co roku OFE będą zarabiały po kilka procent z kapitału i co roku o kilka procent będzie rosła pensja.

Więcej na temat skutków reformy emerytalnej, opinii analityków finansowych oraz sposobów na powiększenie swojej emerytury szukaj we wtorkowym, papierowym wydaniu "Polski Dziennika Bałtyckiego"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pomorze: ZUS straszy niskimi emeryturami - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto