Kobieta wpuściła go, bo twierdził że ma dla niej pieniądze. Prosił jedynie o poszukanie decyzji informującej o przyznaniu dodatkowej kwoty. Kiedy koninianka przeszukiwała szafki, mężczyzna postanowił jej pomóc.
W pewnym momencie nagle mężczyzna wyszedł z mieszkania 80-latki mówiąc, że zaraz wróci. Zaraz po jego zniknięciu starsza pani zorientowała się, że z domu zniknął portfel i 3,5 tys. zł.
Policja po raz kolejny ostrzega starsze osoby przed wpuszczaniem do mieszkań osób nieznajomych.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?