Przystosowanie szkół do podwójnego rocznika wymagało analizy warunków lokalowych, zainteresowanie uczniów poszczególnymi szkołami czy liczebności oddziałów.
Szkoły gimnazjalne przygotowały 127 oddziałów dla uczniów i 173 sale lekcyjne.
- Dzięki temu nie musieliśmy likwidować innych sal, jak np. biblioteki. Uratowała nas również struktura szkół, czyli zespoły szkół z gimnazjami - mówi Lidia Rogaś, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miasta w Szczecinie. - Po wygaszeniu gimnazjów mieliśmy 104 sale do dyspozycji. Mimo że było wiele sal, które nie były używane, to trzeba je było przystosować.
ZOBACZ TEŻ: 44 tys. uczniów w Szczecinie, podwójny rocznik... Jakie są nastroje? [WIDEO]
Sześć szkół przeprowadziło modernizacje we własnym zakresie. Kosztowało to łącznie ponad milion zł. 15 szkół wymagało poważnych inwestycji, co z kolei kosztowało ponad 44 mln zł.
Drugim poważnym problemem przy planowaniu przyjęcia podwójnego rocznika był brak nauczyciel.
W tej chwili w szkołach ponadgimnazjalnych jest 338 wakatów do obsadzenia, ale przekładają się one na 163 etaty, czyli średnio potrzebni są nauczyciele na pół etatu.
CZYTAJ TAKŻE:
- Dyrektorzy rzadko szukają nauczyciela na cały etat - mówi Lidia Rogaś. - Zazwyczaj potrzebny jest nauczyciel na kilka godzin w tygodniu. Na przykład 13 szkół szuka matematyka, ale w przeliczeniu są to tylko 3 etaty. Często poszukiwani są nauczyciele do nauczania indywidualnego. Dyrektorzy w szkołach ponadgimnazjalnych zwracają też uwagę na to, żeby nauczyciel miał uprawnienia egzaminatora na maturze, a nie każdy nauczyciel je ma.
Dużym zagrożeniem podczas rekrutacji była spora liczba uczniów spoza Szczecina. W tym roku napłynęła ich rekordowa liczba, ale bardzo duża grupa tych uczniów nie potwierdziła woli nauki w Szczecinie.
- Zwiększyliśmy limit uczniów w klasach nawet do 35 osób, bo wiedzieliśmy, że część tych uczniów wybierze naukę we własnej miejscowości - mówi Lidia Rogaś.
ZOBACZ TEŻ: Rok szkolny 2019/2020 KALENDARZ: pobierz i wydrukuj
Obecnie w liceach średnio w klasie jest 30 uczniów, w technikach 32 uczniów, w szkołach branżowych po 26 uczniów.
Nie ma problemu z dwuzmianowością. W kilku szkołach ponadgimnazjalnych zajęcia kończą się przed godz. 15.
W 83 proc. szkół zajęcia kończą się między 15 a 17, a w 4 szkołach po godz. 17, ale są to szkoły branżowe, które mają zajęcia praktyczne z osobami, które pracują w różnych firmach.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kim byli pierwsi nauczyciele? Poznaj pradawne systemy oświaty
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?