Pod Koninem powstanie nowy przystanek kolejowy. Przetarg w sierpniu tego roku

W tym tygodniu wójt gminy Kramsk, Andrzej Nowak, spotkał się w okolicy przejazdu kolejowego w Patrzykowie z mieszkańcami, okolicznymi radnymi i sołtysami. Towarzyszyli mu zaproszeni goście: Włodzimierz Finke, zastępca dyrektora departamentu transportu Urzędu Marszałkowskiego i Andrzej Czajka ze spółki PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

Co było powodem spotkania? Patrzyków trafił na podstawową listę rządowego programu, który zakłada budowę lub modernizację stacji kolejowych. Zgodnie z zapowiedziami, jeszcze w sierpniu tego roku zostanie ogłoszony przetarg na budowę nowego przystanku kolejowego. W Patrzykowie powstaną dwa perony o długości 200 metrów, wysokie na 76 centymetrów, wraz z infrastrukturą dla osób niepełnosprawnych, zadaszonymi wiatami oraz miejscami parkingowymi. Do i z Patrzykowa można więc będzie dojechać pociągiem - zapewne zatrzymywać się tam będą pociągi osobowe spółki Koleje Wielkopolskie, jadące z Konina w kierunku Koła oraz Kutna.

Z całej Wielkopolski do programu trafiło osiemnaście stacji kolejowych, w tym tylko cztery - jak w Patrzykowie - będą zbudowane od zera, reszta to modernizacje już istniejących

- poinformował wójt Andrzej Nowak.

W Patrzykowie działał już przed laty przystanek kolejowy, z którego można było dojechać chociażby do Konina. Istniał tam również budynek stacyjny. Niestety został on zamknięty pod koniec lat 90-tych, a stacja została rozebrana, pomimo protestów lokalnej społeczności. Mieszkańcy z pewnością ucieszą się zatem z powrotu pociągów do Patrzykowa.