Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pociąg osobowy wjechał na niewłaściwy tor! Powołano komisję. Mogło dojść do katastrofy?

Hanna Komorowska-Bednarek
Hanna Komorowska-Bednarek
1 marca 2023 roku pociąg relacji Jarocin-Gniezno wjechał na niewłaściwy tor w okolicy stacji Września. Błąd człowieka mógł doprowadzić do tragedii.

Spis treści

Pociąg na niewłaściwym torze. Mogło dojść do zderzenia z innym pociągiem?

O godzinie 7.15 maszynista pociągu relacji 77989 relacji Jarocin-Gniezno został skierowany na nieprawidłowy tor na stacji Września. Wszystko wskazuje na to, że maszynista pociągu jadącego w kierunku Gniezna zorientował się, że wjechał na niewłaściwy tor. Przyczyn może być wiele: przeoczenie sygnału S-1 stój na semaforze, zauważenie przez maszynistę, że zwrotnica jest źle ustawiona, awaria systemu sterowania ruchem

Jak podaje Radosław Sledziński, rzecznik prasowy PKP PLK, skład zatrzymał się jeszcze przed rozjazdem, czyli konstrukcją z szyn umożliwiająca przejazd pojazdów szynowych z toru zasadniczego na tor zwrotny (w tym przypadku był to tor zajęty). Chociaż pociąg poruszający się z po torze na który wjechał 77989 był daleko, to gdyby maszynista na stacji Września nie zatrzymał się przed rozjazdem mogłoby dojść do tragedii. Pociągi mogłyby wjechać na kolejny skład.

Choć PKP PLK zapewnia, że nie było niebezpieczeństwa zderzenia się pociągów, to w historii polskiego kolejnictwa nie brakuje podobnych zdarzeń (np. katastrofa pod Szczekocinami czy w Otłoczynie, gdzie jadący z Chojnic pociąg towarowy, mimo sygnału stój, wjechał na tor, którym z przeciwnej strony nadjeżdżał pociąg osobowy relacji Toruń Główny – Łódź Kaliska. Zginęło 67 osób. Była to największa katastrofa kolejowa w PRL).

Maszynista zatrzymał pociąg

Maszynista zatrzymał pociąg i poinformował o fakcie dyżurnego ruchu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, jak przy każdym zdarzeniu z udziałem pociągów została powołana Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych, która pracowała na miejscu zdarzenia przez ponad godzinę Ruch kolejowy na stacji Września był natenczas wstrzymany, co spowodowało kilka opóźnień pociągów relacji Gniezno-Poznań Główny.

Błąd człowieka, czy komputera?

PKP PLK nie udziela szczegółowych informacji dotyczących zdarzenia. Wystosowano jedynie krótki komunikat dla mediów.

- O godzinie 8:35 wznowiono ruch pociągów przez stację Września. Sytuacja na sieci kolejowej powoli się stabilizuje. Komisja kolejowa wyjaśnia sytuację związaną z ruchem pociągów na stacji, która wystąpiła ok. godz. 7:15. Ustalone będą okoliczności przygotowania przejazdu dla pociągu relacji Jarocin – Gniezno, który został skierowany na niewłaściwy tor. Nie było zagrożenia dla podróżnych – pociąg zatrzymał się w bezpiecznej odległości

– brzmi informacja przesłana przez rzecznika.

Kto mógł zawinić? We Wrześni funkcjonuje nastawnia, gdzie pracują dyżurni i nastawniczy. Przy przejazdach pociągów na linii Warszawa-Poznań wszystkie drogi przebiegu są ustalane z Lokalnym Centrum Sterowania w Koninie. Czy zatem doszło do błędu człowieka? - Nie przesądzałbym, trzeba czekać na raport komisji – kwituje R. Śledziński. Zwyczajowo sporządzenie raportu przez komisję zajmuje nawet do kilku miesięcy.

Zobacz też:

Pociąg osobowy wjechał na niewłaściwy tor! Powołano komisję. Mogło dojść do katastrofy?

Pociąg osobowy wjechał na niewłaściwy tor! Powołano komisję....

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto