
Nagrody były przyznawane najpierw w każdym mieście i powiecie, a następnie w skali województwa. Ostatnim etapem, który przed nami to ogólnopolski finał. Kandydaci zostali podzieleni na pięć kategorii: sportowiec roku – kobiety, mężczyźni, talent roku, trener roku i drużyna roku.
Zwycięzcą plebiscytu w województwie wielkopolskim w kategorii sportowiec roku został Marcin Palicki, który otrzymał 481 głosów. Jest on czołowym biegaczem powiatu Pilskiego, który zaraża swoją pasją już od kilkunastu lat i prezentuje się na terenie całej Polski, zdobywając liczne sukcesy. Jego rekord życiowy na 10 km to 33:37.
Warto dodać, iż zwycięzcy (w tym m.in. Marcin Palicki) awansowali do ogólnopolskiego finału, w którym wezmą udział laureaci ze wszystkich województw z całej Polski. Nagrody dla laureatów plebiscytu zostaną wręczone podczas Gali Sportu Głosu Wielkopolskiego, która odbędzie się w styczniu. Zaproszenia na galę otrzymają wszyscy laureaci, w każdej kategorii, z każdego miasta i powiatu. Relacja z gali ukaże się na łamach gazety oraz Internecie.
Marcin Palicki: Bycie konsekwentnym to najlepsza droga do rozwoju
O początkach przygody z bieganiem, towarzyszących mu emocjach i planach na przyszłość porozmawialiśmy ze zwycięzcą plebiscytu.
Jak zaczęła się Pana przygoda z bieganiem?
- Moja przygoda z bieganiem rozpoczęła się między czwartą a piątą klasą szkoły podstawowej. Byłem jednym z najsłabszych chłopaków i pamiętam jak było mi po prostu wstyd. Miałem problem by przebiec 1000 metrów. Doszedłem do wniosku , że chce to zmienić i tak zacząłem od marszobiegów. W piątek klasie na lekcji wychowania fizycznego czekał mnie sprawdzian na 1000 metrów. Po ćwiczeniach, które realizowałem w wakacje nie sprawiał mi trudności. Otrzymałem wówczas powołanie na pierwsze zawody, było to dla mnie ogromne zaskoczenie. Tak zaczęła się moja przygoda z bieganiem i ta miłość trwa do teraz
- powiedział Marcin Palicki.
W jakich zawodach brał Pan udział i które z nich były dla Pana istotne i zarazem zwycięskie?
- Trudno wymienić wszystkie biegi, ponieważ było ich sporo. Myślę, że każdy bieg jest w pewnym sensie sukcesem i wygraną. Były oczywiście takie, które zapamiętam na długo - m.in. Bieg Niepodległości w Malborku, który udało mi się wygrać na koniec 2022 roku. Również miło wspominam Rossman Run w Łodzi, oraz bieg w Gnieźnie, na których udało mi się zająć miejsce w pierwszej dwudziestce na kilka tysięcy startujących.
Jakie wartości są Panu bliskie i istotne u sportowca?
- Z całą pewnością jest to dyscyplina i ciężka praca. Bycie konsekwentnym to najlepsza droga do rozwoju. Ten rok był dla mnie przełomowym i to zasługa właśnie ciężkiej pracy i konsekwencji w dążeniu do wymarzonego celu.
Jakie są Pana cele, marzenia na przyszłość?
- Jeśli chodzi o cele na przyszłość i założenia to wolałbym je zostawić dla siebie. Konsekwentnie małymi kroczkami dążę do ich zrealizowania. Ten rok pokazał mi, że wszystko jest możliwe, jeśli czegoś się bardzo pragnie.
Jakie emocje towarzyszą Panu w związku z wygraniem Plebiscytu Sportowego 2022 w kategorii sportowca roku?
- Wygrana w plebiscycie jest dla mnie uhonorowaniem mojej ciężkiej pracy, ale też miłym zaskoczeniem. To pokazuje, że to co robię ma sens i nakręca mnie jeszcze bardziej do działania. Chciałem podziękować przede wszystkim mojej dziewczynie - Sandrze, bez niej ciężko byłoby to wszystko poskładać w całość. Oczywiście mojej rodzinie, która zawsze mnie wspiera i pomaga na każdym kroku. No i oczywiście trenerowi - Szymonowi Drożdżowi - trenerze to nasz wspólny sukces!
– zakończył najlepszy sportowiec 2022 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Jakie historie opowiedział nam Jan Błachowicz? Zobacz InstaHistorie!