18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarki Medyka Konin zdobyły mistrzostwo Europy [ZDJĘCIA]

Beata Pieczyńska
Ewa Pajor, Katarzyna Konat
Ewa Pajor, Katarzyna Konat Beata Pieczyńska
Pokonały w finale Szwecję 1-0. Polskie piłkarki do lat 17 - wśród nich trzy zawodniczki konińskiego Medyka - wywalczyły złoto w Nyonie w Szwajcarii. W mistrzowskiej drużynie grają trzy zawodniczki Medyka: Ewa Pajor, Katarzyna Konat i Sylwia Matysik. W Koninie się uczą i trenują. - To największy sukces w historii polskiego piłkarstwa. Nie tylko zresztą kobiecego – mówi trener Roman Jaszczak, założyciel Medyka Konin, twórca piłkarskiego ośrodka szkoleniowego w Koninie. - Zna Pani sukces męskiej piłki? – pyta retorycznie.

- Jestem dumny z tych piłkarek. Zdobyliśmy złoto. Jestem dumny z ich trenerów! Z naszych trenerów - szkoleniowców Medyka! - mówi Roman Jaszczak o sukcesie polskich piłkarek. - Te dziewczynki przeszły przez kilka znakomitych trenerskich rąk. Największe zasługi w ich wychowaniu ma trenerka Nina Patalon.

- Wszyscy dziennikarze do nas dzwonią. Mam nadzieję, że to wiele zmieni, że sukces będzie miał przełożenie na koniński Medyk. Niewielu się nami interesowało. Już nie mówiąc o drużynie młodzieżowej. Mistrzynie Europy ściągnęły oczy wszystkich na piłkę nożną kobiet. To jest coś najlepszego, co mogło się wydarzyć - dodaje Jaszczak.

- Nie było łatwo. Szwedki były dobrze zbudowane. Niektóre wyższe od nas o dwie głowy – podsumowuje spotkanie Ewa Pajor. To ją kibice i trenerzy porównują do Messiego. Pokładają w niej ogromne nadzieje. Okrzyknięto ją nawet wschodzącą gwiazdą polskiej piłki nożnej.

Rozmawiam z dwoma siedemnastoletnimi piłkarkami w jednej z konińskich kawiarni. Siedzimy przy stoliku. Uśmiechają się i porażają skromnością.

- Messi to wyśmienity gracz. Bardzo miłe, że tak o mnie mówią, ale ja nie czuję się na siłach, aby dorównywać takiemu wielkiemu piłkarzowi. Poza tym lubię Cristiano Ronaldo. Tyle osiągnął i jest bardzo pracowity – mówi Ewa Pajor.

Razem z Katarzyną Konat idą do drugiej klasy. Sylwia Matysik jest najmłodsza. Z nią rozmawiam przez telefon. Nie ma żadnych barier. Poznałyśmy się wcześniej, gdy odwiedziłam dziewczyny podczas treningu.

- Myślę, że piłka, to może być moja przyszłość - mówi Sylwia, która dostała się właśnie do Liceum Zespołu szkół Górniczo Energetycznych w Koninie. Do szkoły tej uczęszczają także Ewa i Kasia.

- Piłka jest bardzo ważna, ale szkoła to dla mnie najważniejsza sprawa – tłumaczy Sylwia Matysik. Muszę skończyć liceum i iść na studia. Chcę studiować AWF – zdradza.

- Wiadomo. Piłkarką nie jest się całe życie. Kiedyś nadchodzi koniec kariery. Myślę o fizjoterapii. To taka alternatywa, gdyby w piłce coś się skończyło. A może zostanę trenerem? - zastanawia się.

Reportaż o konińskich piłkarkach Medyka i ich sukcesie, a także kadrze, która je trenowała - w najbliższy piątek w Głosie Wielkopolskim.

Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto