Wszystko działo się ok. godz. 23.30 na parkingu przy ul. Palisadowej w Wałbrzychu. 59-latek wsiadł do samochodu i chciał wyjechać z parkingu. Ale kiedy odpalił silnik i ruszył, uderzył w wiatę.
- Świadek, widząc kompletnie pijanego mężczyznę, postanowili zareagować i odebrał kierującemu kluczyki, nie pozwalając mu kontynuować jazdy. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu chwilę później zatrzymali kierowcę - mówi Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Jak dodaje, mężczyzna ledwie trzymał się na nogach, a badanie potwierdziło, że jest kompletnie pijany. Miał w organizmie 2,42 promila alkoholu. Mało tego, okazało się, że już w 2014 roku decyzją Prezydenta Miasta Wałbrzycha miał cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów.
Teraz grożą mu trzy lata więzienia i dożywotni zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.
- Jego samochód został odholowany na policyjny parking strzeżony. Jako że był własnością wałbrzyszanina, musi on liczyć się z przepadkiem mienia - dodaje Świeży.
Zobacz też
Nocne akcje policji w Wałbrzychu. Krzyżowa kontrola koło Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?