Pierwsza polska lifestylerka, Lucyna Ćwierciakiewiczowa, przyszła na świat dokładnie 195 lat temu.

Niektórzy nazywają ją dziewiętnastowieczną Magdą Gessler, ale nie jest to porównanie do końca trafione.

Pierwsza polska lifestylerka

Lucyna von Bachman, primo voto Staszewska, secundo Ćwierciakiewiczowa nie prowadziła restauracji, a już tym bardziej programów telewizyjnych. Z Magdą Gessler łączy ją skala popularności, zainteresowanie kuchnią oraz pisanie książek kucharskich. To wiele, ale jednocześnie to wszystko.

Jeden z największych sukcesów wydawniczych Polski XIX wieku

Ćwierczakiewiczowa podniosła gotowanie do rangi sztuki, była pierwszą osobą w Polsce, która z porad kulinarnych i gospodarskich uczyniła źródło dochodu. Ba, i to jakiego dochodu! Jeden z największych sukcesów wydawniczych Polski XIX wieku – to jej „365 obiadów za 5 złotych”. A nie był to by najmniej jedyny bestseller jaki wyszedł z pod jej ręki.

Ćwierciakiewiczowa kontra Orzeszkowa

Kobieta z gatunku tych, którym ojcowie nasi dali miano herod-baba. Ruchliwa, krzykliwa, nieustraszona, gotowa zawsze do celów swych ludzi za gardła brać albo im oczy wydzierać. W biały dzień i na ulicy wyłajać bliźniego może ona tak dobrze, jak przełknąć ostrygę

- napisała Eliza Orzeszkowa o Lucynie Ćwierczakiewiczowej. Sama padła ofiarą jej ciętego języka. Gdy spotkały się na salonach Warszawy autorka "Nad Niemnem" skierowała do autorki książki kucharskiej ironiczne stwierdzenie:

Więc pani pisze o plackach?

i usłyszała ripostę:

A pani pod placki

. W czasach, gdy służące używały makulatury jako papieru do pieczenia, była to raczej arogancka odpowiedź. A jednak Orzeszkowa, choć dostrzegała wady Ćwierczakiewiczowej, doceniała swoją oponentkę jako kobietę samodzielną, której udało się zrobić oszałamiającą karierę w świecie zdominowanym przez mężczyzn.

Książki kucharskie

Ćwierciakiewiczowa wydawała nie tylko książki kucharskie (które dziś przeżywają swój wielki renesans i według jej przepisów gotuje się i piecze nawet w „Masterchef”), ale również poradniki o prowadzeniu gospodarstwa domowego czy kalendarze książkowe. I wszystko sprzedawało się na przysłowiowym pniu. Ciekawe, czy ktoś, kiedyś, zdecyduje się na produkcję filmu fabularnego o pani Lucynie. Bo byłby to hit murowany. Pewnie coś na skalę "Julie & Julia" z Meryl Streep. W galerii zamieszczamy kilka receptur z jej legendarnych publikacji. Na sałatki.