Do tragicznego wypadku doszło wczoraj rano tuż przed godz. 8.00 koło Różnowa, na drodze Ślesin-Kleczew. Jadąca do pracy 36-letnia nauczycielka z Kleczewa zginęła w zderzeniu z ciężarowym DAF-em. Kobieta jechała ładą samarą.
Droga była bardzo śliska. Na całej szerokości pokrywała ja cieniutka warstwa lodu. Nagle autem zarzuciło. Uderzył w nie nadjeżdżający z przeciwka DAF, wiozący na platformie ciągnik. Ciężarówka jeszcze kilkadziesiąt metrów wlokła rozbite auto. Kierująca nim kobieta zginęła na miejscu.
Osierociła dwójkę dzieci. Na miejscu interweniowała straż kopalniana oraz jednostki PSP z Konina. Strażacy rozcinali wrak łady, żeby wydobyć ciało i sprzątali jezdnię.
Do tragedii być może by nie doszło, gdyby samochód miał mocniejszą konstrukcję i gdyby droga była na czas posypana piaskiem. Dopiero godzinę po tragedii na drodze pojawił się ciągnik z piaskarką.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?