5 z 16
Poprzednie
Następne
Patodeweloperka à la PRL, czyli mieszkaniowe absurdy minionej epoki. Za tymi problemami nie tęskni chyba nikt
Schodki do windy
W czasach PRL-u nie zawsze projektowano z myślą o osobach z trudnościami w poruszaniu się. Najlepszym przykładem są windy w blokach, do których często prowadzą... schody. Kilka schodków czy nawet całe półpiętro do pokonania to żadna przeszkoda dla osoby zdrowej, ale osoby z niepełnosprawnościami (a nawet rodzice z wózkiem) dobrze rozumieją problem.